sobota, 23 lipca 2011

KATASTROFA W NORWEGII


22.07.2011 – Czarny dzień w historii Norwegii
  http://youtu.be/skqcsAzLkjI          
utoya_i_oslo.jpgNorwegia i cały świat są w szoku. Liczba ofiar zamachu na budynek rządowy oraz strzelaniny na wyspie Utøya wciąż rośnie, obecnie potwierdzono, że 91 osób poniosło śmierć w wyniku obu tych zdarzeń. Norwegowie już określają wydarzenia z 22 lipca 2011 mianem nawiększej tragedii narodowej od czasu II wojny światowej.

Liczba zabitych w wyniku strzelaniny na wyspie Utøya dramatycznie wzrosła, jak przekazała policja do wiadomości publicznej. Przynajmniej 84 osoby nie żyją, jest to potwierdzona informacja. Do tego dramatycznego bilansu piątkowych wydarzeń na wyspie dochodzi również siedem ofiar śmiertelnych zamachu bombowego na budynek rządowy w Oslo.

Nie ma wątpliwości co do tego, że dzień 22 lipca 2011 będzie opisywany w podręcznikach do historii jako najczarniejszy dzień w norweskiej historii od czasu drugiej wojny światowej.

- Jak na razie 91 osób poniosło śmierć w wyniku obu zamachów. Liczba rannych jest na razie nieznana, policja przeszukuje także miejsca zamachów z psami ratowniczymi, by namierzyć osoby, które nie zostały do tej pory odnalezione.

- Katastrofalna skala tragedii

- Jest to sytuacja, która odcisnęła piętno na nas wszystkich. Są to wydarzenia o dramatycznym, wręcz katastrofalnym wymiarze - powiedział szef policji Øystein Mæland na konferencji prasowej, którą w trybie nagłym zwołano o godzinie 3.30 w sobotnią noc.

Mæland powiedział w nocy, że przynajmniej 80 osób zostało zabitych w czasie strzelaniny na wyspie Utøya, nie wykluczył on również, że liczba ta może wzrosnąć. Policja udzieliła informacji o godzinie 9 rano w sobotę, że liczba ofiar wzrosła do 84. Policja nadal przeczesuje jezioro Tyrifjorden, na którym znajduje się wyspa, w poszukiwaniu ciał, tak więc zabitych może być więcej.



- Nie mamy wystarczających danych na temat liczby osób, które odniosły obrażenia w wyniku strzelaniny. Wielu ciężko rannych jest operowanych. Wielu innych znajduje się w miejscowych szpitalach. Całkowitego przeglądu sytuacji nie będziemy mieli szybciej aniżeli w niedzielę - mówi Mæland.

Mæland nie jest w stanie podać przybliżonej liczby osób, które mogą się znajdować w szpitalach.

- Nigdy wcześniej Norwegia nie miała do czynienia z podobną sytuacją

To właśnie wyraźnie wstrząśnięty szef policji był osobą, która poinformowała opinię publiczną o zamachu terrorystycznym w centrum Oslo oraz strzelaninie na wyspie Utøya w piątkowy wieczór.

- Nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia z podobną sytuacją. To jest czarny dzień dla Norwegii. Nie mamy żadnego doświadczenia związanego z wydarzeniami tego typu, wcześniej nie doświadczaliśmy podobnych tragedii - powiedział Mæland w piątek wieczorem.

Na temat tragicznych wydarzeń głos zabrali m.in. minister sprawiedliwości Knut Storberget, który wezwał naród norweski do szczególnej ostrożności oraz określił piątkowe wydarzenia mianem tragedii narodowej oraz wielkiego szoku. Storberget zaapelował do Norwegów o okazanie solidarności z ofiarami. Na pytanie o środki bezpieczeństwa w Oslo przed tragedią, minister odparł, że nigdy nie da się wszystkiego przewidzieć i zapewnić stuprocentową ochronę mieszkańcom

.


- To wydarzenie na zawsze zmieni Norwegię - dodał Storberget.

Premier norweski Jens Stoltenberg powiedział wstrząśnięty, że atak na Norwegię był tchórzliwy i wyjątkowo krwawy.

- Myślami jestem przede wszystkimi z rannymi oraz osobami najbliższymi dla tych, którzy zginęli - powiedział szef rządu.

Stoltenberg powiedział, że ostatnie godziny były dla wszystkich wielkim wyzwaniem.

- Dni, które nadejdą będą jeszcze cięższe. Łączymy się w cierpieniu z rannymi i rodzinami ofiar. Mam wiadomość dla tych, którzy nas zaatakowali: Nie uda wam się nas zniszczyć - powiedział premier.

- Podejrzany zatrzymany

sprawca.jpgZatrzymano osobę podejrzaną o dokonanie rzezi na wyspie Utøya. Jest nią 32-letni Anders Behring Breivik, rodowity Norweg i mieszkaniec Oslo, mający powiązania ze skrajnymi organizacjami nacjonalistycznymi oraz będący członkiem loży wolnomularskiej. Breivik miał na siebie zarejestrowane dwie bronie palne: karabin maszynowy oraz pistolet typu Glock, policja odnalazła również samochód z ładunkami wybuchowymi w Utøya, pojazd jest najprawdopodobniej zarejestrowany na podejrzanego. Zdaniem świadków morderca był przebrany w mundur policjanta. Podejrzanemu grozi 21 lat więzienia!


- Było ich więcej niż jeden


Policja nie wyklucza, że za wydarzeniami stoi więcej niż jedna osoba, tym bardziej, że ranni na wyspie Utøya zeznają, że strzelających było przynajmniej dwóch. Relacje ofiar są wstrząsające, to, co stało się na wyspie było krwawaą masakra, w której oprawcy strzelali na oślep do młodzieży przebywającej na obozie letnim. Lider AUF (młodzieżowka Norweskiej Partii Pracy), która organizowała zgrupowanie na wyspie Eskil Pedersen, słyszał strzały, chociaż nie widział sprawcy. Pedersen mówi, że zamach piątkowy to zamach na norweską demokrację, zamach, w wyniku którego stracił wielu kolegów, bardzo młodych ludzi.

 

czwartek, 21 lipca 2011

Narkotyki i skutki uzależnienia

Nałóg i uzależnienie używane są zmiennie. Popadłszy w nałóg czy uzależniwszy się od jakichkolwiek środków odurzających, młody człowiek nie jest w stanie przewidzieć, czego będzie zażywał w przyszłości-niezależnie, od jakiego środka chemicznego zaczął. nnymi słowy, nałóg to utrata kontroli. Osoby uzależnione sięgają po środki odurzające, kiedy wcale nie zamierzały tego zrobić, biorą więcej, niż planowały albo używają narkotyków, z którymi nie chciały mieć nic do czynienia. Pod wpływem środków odurzających mogą podejmować działania, których się po sobie nie spodziewały. Uzależnienie sprawia, że zanika związek między intencją a zachowaniem. Młody narkoman może zdobyć się na zredukowanie ilości narkotyku lub nawet na jego czasowe wyeliminowanie, ale nie będzie umiał wytrwać w takim stanie. Innymi słowy, jego \"postanowienie poprawy\" nie przyniesie spodziewanego rezultatu.

Gdy rozwinie się nałóg, potrzeba \"haju\" dominuje nad wszystkimi innymi, łącznie z podstawowym instynktem samozachowawczym. Znawcy problematyki uzależnień zawsze wiedzieli, że osoba uzależniona ma do czynienia z pożądaniami o wiele silniejszymi niż pragnienie, jakich niemal wszyscy doświadczamy od czasu do czasu. Ustalono cztery charakterystyczne cechy potrzeby narkotyku, które uzyskują wymierne potwierdzenie w molekularnych badaniach nad mózgiem. Potrzeba ta jest przemożna, podstawowa, automatyczna i trwała.

Kiedy młody narkoman odczuwa potrzebę narkotyku, jest to siła przemożna. Niezdolny do konsekwentnego-a nawet chwilowego-przeciwstawienia się jej, musi ją osłabić, zaspokoić, żeby przestała istnieć. W tym punkcie potrzeba \"haju\" jest podstawowa, a więc ważniejsza niż rodzina, przyjaciele, szkoła, a nawet zachowanie życia. Prócz niej nie liczy się nic.
Potrzeba narkotyku przychodzi i mija, przychodzi i mija, przychodzi i mija. Jest automatyczna, sterowana mechanizmem wewnętrznym. Może wyglądać, jakby uzależniony młody człowiek brał narkotyki pod wpływem wydarzeń zewnętrznych, i rzeczywiście często tak się dzieje. Ale pragnienie \"haju\" pojawia się nie wywołane przez okoliczności zewnętrzne. Rządzi się ono własnymi prawami i może nie mieć związku z wydarzeniami i sytuacjami życiowymi.
Potrzeba jest trwała: nieodwracalnie wpisana w psychikę uzależnionego. Przez resztę swego życia narkoman będzie się z nią musiał borykać na różne sposoby. Kuracja, z którą związana jest abstynencja od wszelkich środków odurzających zmieniających stany psychiczne, zmniejsza zarówno silę, jak i częstotliwość potrzeby, co czasem prowadzi do jej opanowania. Bez leczenia i abstynencji potrzeba nasila się aż do momentu, gdy wypełnia sobą każda chwilę każdego dnia.
Doświadczane przez uzależnionego pragnienie \"haju\" jest o wiele mocniejsze od siły ludzkiej woli, a determinują je, jak się wydaje, zmiany zachodzące w neurochemicznych procesach mózgu. Nie wiemy, jaka jest przyczyna uzależnienia, ale z pewnością jest ono związane z właściwościami danego środka odurzającego. Także czas, dawki, środowisko i wiek, w tym którym zaczyna się kontakt z narkotykiem, mają swoje znaczenie. Istotne wydają się również czynniki genetyczne. Młodzież pochodząca z rodzin, gdzie występowało uzależnienie, wykazuje genetyczne predyspozycje w tym kierunku, tak jak inni mogą mieć dziedziczną skłonność do cukrzycy, wysokiego ciśnienia, chorób serca i niektórych odmian raka. Na szczęście podobnie jak w przypadku wielu innych chorób, nieznajomość przyczyny nie uniemożliwia leczenia, a wiedza o uwarunkowaniach genetycznych może być pomocna dla celów profilaktyki.
Czy \"zażywający narkotyki\" oznacza to samo, co \"uzależniony\"? Nie koniecznie.
Kiedy ktoś popada w nałóg, narkotyk staje się dla niego absolutnie najważniejszą, a jego używanie wymyka się spod kontroli. Zażywanie narkotyków ma zdecydowanie szkodliwy charakter, ale pozostaje wciąż jeszcze w zasięgu wyboru i pod kontrolą praktykującej je osoby. W tym stanie liczą się jeszcze związki z rodziną i szkołą, liczy się przyszłość. Jednak młody człowiek-nawet nie będąc uzależnionym-może łatwo przedawkować, może zginąć w wypadku samochodowym, może napotykać trudności towarzyskie, prawne, szkolne i rodzinne, może narazić swój rozwój w sferze fizycznej, intelektualnej, emocjonalnej i duchowej na, prawdopodobnie, niepowetowane straty-a wszystko to z powodu alkoholu lub narkotyków.
Wynika z tego, że nie powinniśmy pozwalać młodzieży na ich używanie. Jeśli nadużywających narkotyków młodych ludzi diagnozuje się jako będących we wczesnych stadiach uzależnienia, oznacza to, że ich stan będzie się ciągle pogarszał, o ile nie zastosuje się leczenia. Chociaż nadużywanie nie musi koniecznie prowadzić do nałogu, ryzyko jest zbyt duże, by czekać bezczynnie. Prawdopodobieństwo, że młody człowiek \"wyrośnie\" z narkotyków bez poniesienia poważnych konsekwencji ich zażywania, jest zbyt małe, by warto było ryzykować.
Uzależnienie jest przekroczeniem niewidzialnej, ale bardzo realnej granicy między pragnieniem a potrzeba narkotyku. Przekracza się ją tylko raz i to bezpowrotnie. Jak mówi się u anonimowych alkoholików: \"Kto raz był korniszonem, nigdy już nie będzie świeżym ogórkiem\". Większość młodych ludzi ma jakiś ulubiony narkotyk, ale w zasadzie jest bez znaczenia, czego używają. Po przekroczeniu granicy nałogu, wystarcza dowolny środek zmieniający stany psychiczne.
Uzależnienie od jednego środka prowadzi do uzależnienia od innego. Jeśli ktoś regularnie używa dwóch narkotyków, uzależnia się od dwóch lub nawet większej ilości substancji. Szczególnie wśród nastolatków rzadko się zdarza spotkać kogoś uzależnionego tylko od alkoholu, tylko od marihuany, tylko od kokainy, tylko od heroiny. Większość młodych narkomanów uzależnia się od kilku środków, często używanych w kombinacjach: alkohol
i marihuana, lub marihuana i kokaina, lub alkohol i kokaina, lub też kokaina i heroina. Inne narkotyki-takie jak meskalina, azotyn butylu, LSD, PCP i ekstaza-są często używane w przerwach między dawkami głównego środka i traktowane jak słodycze między posiłkami.
Zadziwiające, że młodzież używa niektórych lub nawet wszystkich wymienionych wyżej narkotyków, a rodzice wcale tego nie dostrzegają. Nastolatki lubią ukrywać to, co robią-to naturalne w ich wieku-a używanie narkotyków ukrywane jest szczególnie starannie; bardziej niż czegokolwiek dziecko pragnie uniknąć wykrycia, dobrze się więc maskuje. Jednak nastolatek, u którego dochodzi do coraz bardziej szkodliwego zażywania narkotyków, a nawet do uzależnienia, manifestuje zmiany zachowania i osobowości, które są widoczne, przewidywalne i pozostają poza jego kontrolą. Uzależnienie likwiduje różnice: całkowicie odmienne osoby zaczynają się do siebie upodabniać. W miarę narastania uzależnienia młody narkoman w coraz mniejszym stopniu potrafi ukrywać zachodzące w nim zmiany.
Niestety, wraz z nastolatkiem zmieniają się także rodzice. Nie przystosowane zachowania dzieci wywołują nie przystosowane reakcje rodziców-o ile ci ostatni nie otrzymują odpowiedniej pomocy. Ciągle na nowo rodzice zmuszeni są akceptować niedopuszczalne zachowania. W końcu ich dziecko przejmuje kontrolę i robi, co tylko chce, gdy ma na to ochotę. Z kolei rodzice cierpią z powodu ogromnego poczucia winy, wstydu, lęku i utraty szacunku do samych siebie. W konsekwencji stają się niezdolni do prawidłowego postrzegania rzeczywistości: nienormalne zmiany zachowań wydają się im naturalne.

Narkotyki możemy podzielić na grupy:

Opiaty
Psychostymulujące
Konopie indyjskie i ich pochodne
Halucynogenne
Wziewne
Leki nasenne i uspokajające

Opiaty - wywołują uzależnienie fizyczne i psychiczne. Heroina jest środkiem najmocniej i najszybciej uzależniającym, szczególnie odmiana \"brown sugar\". Skutki działania opiatów zależą do rodzaju używanej substancji, zdrowia jednostki, która zażywa narkotyk, zarówno psychicznego jak i fizycznego.
o Opium - jest pochodzenia naturalnego, pochodzącego z maku, a dokładnie z makówki, z której uzyskuje się gęsty sok. Z uzyskanego surowca robi się tabletki, kształtne lub mniej kształtne, koloru ciemnobrązowego. Środek ten zażywa się przez palenie lub połykanie.
o Morfina - pochodzi z opium, jest składnikiem leków przeciwbólowych lub używana jest jako środek przeciwbólowy. Zażywa się ją dożylnie lub doustnie.
o Kodeina - uzyskiwana jest z morfiny. Stosowana jest u osób chorych na ciężkie choroby płuc. Przyjmuje się ją doustnie. Występuje w ampułkach i tabletkach.
o Heroina - pochodzenie z morfiny. Przyjmować ją można różnorako np.: dożylnie, wciągając ją do nosa, paląc. Występuje jako biały proszek lub brązowe bryłki.
o Kompot - zwany również \"polską heroiną\". Otrzymywany jest ze słomy makowej z dodatkiem odczynów chemicznych. Kompot jest płynem koloru brunatnego, przypominający kompot. Używany dożylnie, doustnie.
Działanie opiatów omówię na przykładzie heroiny.
Pod wpływem \"hery\" człowiek oddycha wolniej, usta i śluzówki wysychają, a jelita pracują wolniej. Przy pierwszym kontakcie najczęściej występują wymioty, bóle głowy itp. Chyba wszystkim zdarzyło się widzieć narkomana, który stoi na ugiętych nogach i zjeżdża w dół. Spowodowane jest to intensywnym działaniem narkotyku często zwanym \"kopem\", porównywanym do orgazmu.
Ludzie zażywający opiaty narażeni są na bardzo szybkie uzależnienie.
Objawy abstynencyjne, odstawienia tzw. głód , to min. nagłe uczucie zimna, pocenie się, gęsia skórka, rozszerzają się źrenice, drżenie ciała, mdłości, wymioty, biegunka. Uczucia jakie dominują to lęk, koszmary senne, smutek.

Na początku zażywanie jest przyjemne, później narkotyk nie daje już takiego \"kopa\", a w dalszym procesie zażywa się go tylko po to, aby móc \"prawidłowo\" funkcjonować. Potrzeby społeczne, bliskości i wszelkie inne zaczynają zanikać, najważniejszy staje się narkotyk. Pamiętaj - używanie heroiny powoduje uszkodzenie mózgu, płuc, serca, żył, wątroby, a ponadto używanie wspólnych strzykawek prowadzi do zarażenia wirusem HIV, żółtaczką, zapalenia wsierdzia. Ostre zatrucie przy braku pomocy najczęściej kończy się ŚMIERCIĄ.
Psychostymulujące - pobudzają, usuwają zmęczenie, chwilowo polepszają i wyostrzają zmysły.
Należą do nich takie narkotyki jak: amfetamina, kokaina, krak.
o Amfetamina - jest syntetykiem w postaci białego proszku lub tabletki. Używana jest dożylnie, doustnie i przez nos. Czas działania narkotyku, około 11-12 godzin.
o Kokaina - pochodzi z krzewów koki w postaci białego proszku. Podawana jest tak jak amfetamina, jednakże jej działanie jest o wiele krótsze, tj. około 20-30 minut.
o Krak - pochodzenie naturalne. Otrzymywany z sody oczyszczonej i pasty z liści koki. Występuje w postaci białych kryształków. Używanie: palony w fajkach, często mieszany z tytoniem lub marihuaną. Czas działania, około 15-20 min.
Jako przykład omówię działanie amfetaminy.
Człowiek po zażyciu amfetaminy ma poczucie mocy i siły. Zmęczenie znika, a w miejsce senności pojawia się chęć działanie i kontaktu z innymi ludźmi.
Amfetamina jest bardzo popularna wśród uczniów i studentów, gdyż po zażyciu człowiek jest bardziej skupiony, a informacje zapamiętuje się łatwiej. Jednakże efekt ten jest krótkotrwały i po pewnym czasie nie pamięta się tego, czego się nauczyło.
Człek po zażyciu \"amfy, amfitury, śniegu, białka\" charakteryzuje się szerszymi źrenicami, szybszymi ruchami oraz szybszym oddechem.
Kiedy narkotyk przestaje działać człek czuje zmęczenie, apatię, niechęć, senność.
Amfetamina jest narkotykiem, który bardzo mocno uzależnia psychicznie. Pod wpływem amfetaminy mogą ujawnić się wcześniej ukryte zaburzenia psychiczne.
Uzależniony od \"amfy\" często staje się nieufny, podejrzliwy wobec innych i świata. Często miewa kłopoty ze snem oraz zdarza się, że słyszy głosy i widzi różne dziwne rzeczy.
Dłuższe zażywanie prowadzi do psychozy, a przedawkowanie powoduje ogromny lęk, kołatanie serca, urojenia, a często prowadzi do ŚMIERCI.
Konopie indyjskie i ich pochodne.
Do tej grupy narkotyków zaliczamy marihuanę, haszysz, olej haszyszowy. Wszystkie one są pochodzenia naturalnego. Występują w postaci:

o Haszysz: brązowe i czarne kostki lub kulki, plastyczny po lekkim podgrzaniu.
o Olej haszyszowy: zielono-brązowy płyn o konsystencji oleju.
o Zielone liście lub zielono-brązowe kwiatostany marihuany.
Wszystkie pochodne konopi działają podobnie.
Człowiek pod wpływem marihuany staje się wesoły, rozluźniony, szczęśliwszy, a świat postrzega bardziej przyjaźnie. Marihuana \"pomaga\", szczególnie osobą nieśmiałym, otworzyć się i nawiązywać nowe kontakty, znajomości. Pod wpływem tych narkotyków łatwiej prowadzi się rozmowę i obniża się poziom stresu w sytuacjach, które normalnie są bardziej stresujące. Zmysły stają się bardziej wyostrzone, a kolory są bardziej intensywne.

Marihuana podnosi ciśnienie krwi, zwiększa się akcja serca, naczynia krwionośne rozszerzają się.
Człowiek po zażyciu narkotyku charakteryzuje się przekrwionymi spojówkami, a w przypadku zażycia większej dawki mętnym wzrokiem, ponadto może mieć problemy z koordynacją ruchową, a jego ubranie może charakteryzować się słodkim zapachem.
Pochodne konopi nie uzależniają fizycznie. Uzależniają natomiast psychicznie. Błędnie narkotyki te nazywa się \"narkotykami lekkimi\" ponieważ uzależnienia nie dzieli się na lżejsze i cięższe. Pochodne konopi bardzo często są wstępem do zażywanie narkotyków z rodziny psychostymulujących, opiatów.
Człowiek regularnie palący marihuanę ma trudności z koncentracją i zapamiętywaniem nowych informacji, a także traci on dynamikę i aktywność do zdobywania nowych, interesujących hobby, informacji itp.
Przy zatruciu marihuaną mogą wystąpić myśli o śmierci, która rzekomo ma za chwilę nadejść oraz uczucie przerażenia, lęku i strachu.
Halucynogenne
Narkotyki z tej grupy zmieniają sposób postrzegania rzeczywistości. Do tej grupy zalicza sią:
o LSD - pochodzenia syntetycznego. \"Kwasy\" występują w postaci kwadratowych papierków nasączonych kwasem, kapsułek, tabletek oraz jako krystaliczny proszek.
o Grzyby halucynogenne - pochodzenia naturalnego. \"Grzybki\" zbiera się i zjada np. z jajecznicą lub suszy. Z suchych grzybów można zrobić herbatkę. Działanie narkotyku określa się na około 6 godzin.
o Ecstasy - pochodzenia syntetycznego występuje w tabletkach. Nazwa potoczna to \"tableta\".
Narkotyki halucynogenne i LSD nie wywołują uzależnienia fizycznego, wywołują natomiast uzależnienie psychiczne. Pod wpływem narkotyków mogą ujawnić się ukryte zaburzenia psychiczne (psychozy). Po przedawkowaniu grzybków człowiek dostaje drgawek, majaczy, może zapaść w śpiączkę lub może dojść do nagłego zatrzymania akcji serca.
Pod wpływem LSD lub grzybów zmienia się rzeczywistość. Zupełnie inaczej odbiera się czas i przestrzeń. Doznania po tych narkotykach nie zawsze są przyjemne. Zdarzają się wizje koszmarne: umieranie, świat pełen potworów, z którego nie można uciec. Ciśnienie krwi podnosi się i nagle spada, źrenice rozszerzają się, akcja serca przyśpiesza wraz z oddechem. Człowiek może mieć mdłości, kłopoty ze snem i koordynacją ruchową, a także drżenie mięśni, zawroty głowy i objawy w/w.
Pod wpływem ecstasy człowiek jest pobudzony, energiczny i optymistycznie nastawiony do świata, który wydaje mu się piękny i doskonały. Ecstasy jest bardzo popularny na dyskotekach ponieważ podobnie jak amfetamina usuwa zmęczenie i pozwala szaleć przez wiele godzin, a także ubarwia rzeczywistość o czym mówiłem wyżej.
Kiedy narkotyk przestaje działać znika optymizm i radość życia. Pojawia się smutek, przygnębienie. Wiele osób, które używają ecstazy - innych narkotyków również - często próbują popełnić samobójstwo. Narkotyk ten jest bardzo toksyczny, ponieważ uszkadza komórki nerwowe.
Zatrucie ecstasy objawia się gwałtownymi drgawkami i utratą przytomności, przechodzącą w śpiączkę, która często już nie ustępuje. Łączenie narkotyku z alkoholem i innymi narkotykami często prowadzi do śmierci.
Wziewne
Grupę tych narkotyków stanowią m. innymi rozpuszczalniki, kleje, eter, alkohol metylowy, benzyna. Używa się ich za pomocą worów przykładanych do ust i nosa, a także szmatek nasączonych np. rozpuszczalnikiem.

Człowiek pod wpływem narkotyków z tej klasy jest pobudzony, odczuwa lekką euforię. Podczas zażywania występują tzw. filmy czyli halucynacje. Mowa jest często niewyraźna, źrenice rozszerzone, oddech nieregularny, a serce szybko pracuje.

Środki wziewne wywołują uzależnienie psychiczne i fizyczne. Po odstawieniu występują typowe objawy odstawieniowe, zwane głodem narkotykowym, takie jak:

o drażliwość,
o skurcze, drżenie mięśni,
o mdłości, wymioty,
o ból głowy, brzucha,
o szybkie męczenie się, wahania nastroju, niepokój, lęk, przygnębienie.

Przy dłuższym używaniu mogą pojawić się depresje czy agresja. Środki tego typu bardzo poważnie uszkadzają mózg i wyniszczają organizm osoby zażywającej. Podczas przedawkowania występują ostre zatrucia, których objawem są drgawki, a także utrata przytomności.

Narkotyki tego typu są bardzo łatwo dostępne dla młodzieży, dlatego też dużo dzieciaków zaczyna od tego typu środków odurzających.
Leki nasenne i uspokajające.
Barbiturany: leki nasenne np.: fenobarbital.
Benzodiazepiny: leki uspokajające np.: relanium.

Człowiek po zażyciu niewielkiej dawki leków nasennych (barbituranów) jest zrelaksowany i spokojny. Przy większych dawkach odczuwa się zawroty głowy, kłopoty z równowagą, wahania nastrojów. Spada ciśnienie krwi, źrenice zawężają się, a następnie rozszerzają się.


Leki nasenne uzależniają fizycznie i psychicznie. Po odstawieniu pojawia się niepokój, lęk, bezsenność, wymioty, skurcze mięśni, jadłowstręt.

Po paru miesiącach regularnego zażywania człowiek staje się mniej sprawny intelektualni, coraz mniej rzeczy go interesuje, a także ma problemy z pamięcią. Jest drażliwy i bezkrytyczny wobec siebie. Towarzyszy mu smutek i przygnębienie z bezsennością.

Długoletnie przyjmowanie barbituranów powoduje problemy neurologiczne, hormonalne, oddechowe. Wywołuje zaburzenia psychiczne oraz choroby nerek i wątroby.
Człowiek, który zatruł się lekami nasennymi ma bardzo powolny oddech, słabo wyczuwalne tętno, serce bije powoli, spada mu temperatura ciała, traci przytomność i popada w śpiączkę, jest bardzo blady.

Człowiek pod wpływem leków uspokajających jest rozluźniony i wyciszony. Wszystkie lęki odchodzą w zapomnienie. Większe dawki powodują poczucie zadowolenia, rozluźnienia i ekstazy.

Benzodiazepiny uzależniają fizycznie i psychicznie, a używanie ich kilka razy w tygodniu powoduje wzrost tolerancji. Inne objawy podobne są do podanych wyżej oraz biorąc leki uspokajające po kilku miesiącach używania często mamy problemy z pamięcią krótkoterminową.

środa, 20 lipca 2011

Kokaina

Kokaina - (prawie) wszystko co powinniście o niej wiedzieć

WPROWADZENIE
Kokaina jest substancją występującą naturalnie w przyrodzie, otrzymywaną z liści roślin rdzennie południowo-amerykańskich. farmakologicznie, kokaina ma dwa podstawowe zastosowania:
- jako potencjalny środek znieczulający )
- jako bardzo silny STYMULANT (stymulator)
kokainy używa się w południowej ameryce od ponad 3000 lat, w stanach od xix wieku w kilku różnych formach: listków, papki, proszku i tzw. COCAINE BASE (FREEBASE & CRACK) - czyli kokainy zasadowej. postać, w jakiej narkotyk występuje, ma wpływ na sposób jego przyjmowania oraz, co jest tego konsekwencją, intensywność i długość działania. przykład: dla mocnego efektu proszek kokainowy może być wstrzyknięty, wciągnięty do nosa lub zjedzony, podczas gdy `kraka` można jedynie wypalić.

Kokaina... a skąd się ona właściwie wzięła...?
... a z ameryki południowej. tamtejsi indianie używają liści rośliny zwanej `coca` już od 3000 lat. jest to związane historycznie z ich ceremoniami religijnymi. dziś żuje się je regularnie w peru i boliwii ze względu na ich właściwości (!) lecznicze. żucie listków powoduje długotrwałą euforię, która zmniejsza apetyt, zwiększa wytrzymałość fizyczną oraz przeciwdziała symptomom choroby górskiej i niedotlenienia.
wyciąg z liści `koki` uzyskano dopiero około 1860 roku i od razu użyto w lecznictwie - okazał się wielkim dobrodziejstwem w okulistyce. oprócz działania znieczulającego i zapobiegającego skurczom mięśni, kokaina zwęża tętnice i naczynia krwionośne, co zmniejsza krwawienie w rejonach ciała normalnie silnie ukrwionych. kokaina powiększa również pęcherzyki płucne, zwęża naczynia włosowate w komorach nosowych i bardzo ułatwia oddychanie. W xix wieku kokaina była reklamowana jako lekarstwo na takie dolegliwości oddechowe, jak astma, kokłusz i gruźlica. nazywano ją również afrodyzjakiem i antidotum na uzależnienie od morfiny i alkoholu. Do roku 1890 kokaina była głównych składnikiem wielu eliksirów o których mówiono, że przynoszą ulgę w depresji i wielu innych schorzeniach. Wchodziła również w skład cygar, papierosów, gum do żucie  oraz (UWAGA!) napojów do picia, przede wszystkim coca-coli  niestety, dzisiejsza coca-cola nie zawiera już kokainy 
W 1891 roku zanotowano 200 śmierci spowodowanych "upojeniem kokainowym". Według szacunków, populacja amerykańska 1906 roku - stanowiąca połowę dzisiejszej - skonsumowała tyle kokainy, co w 1976 roku. Na początku tegoż stulecia zapanowała opinia, że użycie kokainy powoduje wzrost przestępczości. w 1914 roku 46 stanów u.s.a., chcąc opanować falę przestępstw, uchwaliło rozwiązania legislacyjne dotyczące dystrybucji kokainy. Tego samego roku kongres przegłosował ustawę zwaną Harrison Narcotics Act, zakazującą używania kokainy w celach niemedycznych. Gdy kokaina zaczęła znikać z rynku, inny narkotyk, jeszcze wtedy legalny, zajął jej miejsce. Charakteryzował się bardzo podobnymi fizjologicznymi i psychotropowymi efektami, a zwał się AMFETAMINA.
Co TO jest i z czym to się je?  
Kokainę otrzymuję się z roślin południowo-amerykańskich. Spośród 17 gatunków roślin produkujących kokainę tylko dwa (`erythroxylon coca` i `erythroxylon novogranatense`) dostarczają wystarczającej jej ilości, żeby masowa uprawa tych roślin miała jakikolwiek sens. Te dwa gatunki, uprawiane głównie w peru, boliwii i kolumbii, dostarczają kokainy dla całego świata. listki koki mogą być przetworzone w wiele `użytecznych` form. ponieważ wszystkie one są pochodnymi rośliny zwanej koką, składnik aktywny mają ten sam.




Listki koki  
Ze względu na różne warunki naturalne w jakich dane było roślince dorastać, zawartość czystej kokainy waha się w liściach od 0.1% do 0.8%, przy czym roślinki rosnące na większych wysokościach zwykle zawierają więcej kokainy od tych, które rosną niżej. listki najczęściej się żuje, ale można także zrolować z nich papierosa czy cygaro i wypalić, jak i również zaparzyć w wodzie i wypić podobnie jak zwykłą herbatę. Papka kokainowa...
...to gęsta, ciemno-biała lub lekko brązowa, kitopodobna substancja, będąca produktem pośrednim procesu przetwarzania listków koki na proszek kokainowy. Otrzymuje się ją mieszając listki z substancją zasadową (jak np. dwuwęglan sodu), rozpuszczalnikiem organicznym (np. naftą) i wodą. Wystarczy potem tę miksturkę wstrząsnąć, by alkaloid kokainowy i rozpuszczalnik organiczny naturalnie oddzieliły się od wody i liści. te ostatnie lądują w śmietniku, podczas gdy za pomocą kwasu oddziela się od siebie alkaloid i rozpuszczalnik. Do tego, co pozostało, dodaje się znowu dwuwęglan sodu. wtedy z roztworu oddziela się substancja stała. Powstałą w ten sposób papkę usuwa się i zostawia do wyschnięcia. pod względem chemicznym, papka jest zasadową postacią kokainy (tak jak na przykład crack) i zwykle zawiera pozostałe po procesie transformacji toksyny. Ponieważ papka jest zasadą, nie jest rozpuszczalna w wodzie i jako taka nie może być wstrzyknięta czy wypita. Większa część papki zostaje przetworzona na proszek, ale można ją również palić.
Proszek...
... jest bialutki jak śnieg. ta najbardziej powszechna forma występowania kokainy jest produktem reakcji papki z kwasem solnym i wodą, z którego usunięto niepotrzebne substancje. Przed wprowadzeniem na rynek, proszek jest zwykle `rozcieńczany` poprzez dodanie wielu różnych `oszukiwaczy` jak np. cukru, innych narkotyków czy substancji obojętnych. w rezultacie czystość proszku może się znacznie różnic. podczas gdy substancja aktywna się nie zmieniła i jest taka sama jak np. w papce, proszek jest już rozpuszczalny w wodzie, dzięki czemu może być łatwo wstrzyknięty czy wypity, nie może być jednak palony jak inne, zasadowe postaci kokainy.

Kokaina zasadowa (cocaine base) 
Otrzymuje się ją z proszku, którego ponownie pozbawiono substratu soli. w porównaniu do proszku, ta postać kokainy paruje w temperaturze niższej o ok. 100`C (ok. 98`C), jako zasada nie jest za to rozpuszczalna w wodzie i nie może zostać wstrzyknięta czy wypita, bo i tak we krwi się nie rozpuści. można ją przetworzyć w dwie kolejne formy: wolnej zasady lub `crack cocaine`, czyli `kraka`,
-wolna zasada kokainy (freebase cocaine)  
Otrzymuje się ją z proszku rozpuszczonego np. w amoniaku. do roztworu dodaje się następnie eter lub inny rozpuszczalnik organiczny, efektem czego jest oddzielenie się substancji stałej od reszty roztworu. Ponieważ FREEBASE jest o wiele czystszy od papki czy proszku, wielu `korzystaczy` uważa ją za zdrowszą formę draga. eter, wysoko niestabilna i łatwopalna substancja, może się zapalić i eksplodować, jeśli będzie się freebase`a paliło przed całkowitym wyparowaniem eteru, to niebezpieczeństwo zostało bardzo nagłośnione w mediach w 1980 roku, kiedy pan richard pryor doznał poparzenia 3 stopnia na twarzy, paląc właśnie freebase`a.
  -crack cocaine, czyli `krak`  
Jego również otrzymuje się z proszku. jednak w przeciwieństwie do freebase`a, przy jego otrzymywaniu nie ma potrzeby używania substancji łatwopalnych. Proszek po prostu rozpuszcza się w roztworze dwuwęglanu sodu i wody i gotuje. Wtedy substancja stała wydziela się z roztworu, wystarczy ją już tylko osuszyć. kraka zwykle tnie się w kostki ważące od 0.1 do 0.5 grama, z 1 grama czystego proszku otrzymuje się ok. 0.89 grama kraka o czystości dochodzącej do 90%.


Podawanie kokainy  
Kokaina pod każdą postacią - czy to papki, proszku, freebase`a czy kraka - powoduje takie same fizjologiczne i psychotropowe efekty, jednak ich intensywność i czas trwania są ściśle związane ze sposobem, w jaki została wprowadzona do organizmu. Postać kokainy określa sposób jej wprowadzenia do organizmu: proszek można wstrzykiwać, wciągać do nosa lub wypić, zasadę zaś tylko wypalić. ta sekcja opisuje zasady dotyczące absorpcji i rozprowadzania narkotyku wewnątrz ciała. Porównuje cztery podstawowe sposoby przyjmowania kokainy - wypicie/zjedzenie, wciąganie do nosa, palenie i wstrzyknięcie do krwi - oraz ich wpływ na rozprowadzenie narkotyku wewnątrz ciała.
Absorpcja i rozprowadzanie wewnątrz ciała  
Sposób podania ma bezpośredni wpływ na wielkość absorpcji narkotyku do krwiobiegu, a co za tym idzie, na ilość kokainy, jaka trafi do systemu nerwowego i mózgu, gdzie tworzą się fizjologiczne i psychotropowe efekty. Absorpcję regulują poza tym dwa czynniki: ilość krwi, jaka płynie w miejscu wchłonięcia draga do krwi (np. żołądek czy jelita), a także wielkości powierzchni, przez jaką jest absorbowany. przykład: przy wciąganiu koki do nosa, powierzchnia `chłonąca` zastaje ograniczona do śluzówki nosowej.  Już podczas palenia np. kraka, dostaje się on do wnętrza ciała przez powierzchnię równą wielkości boiska piłkarskiego (tyle miejsca zapewniają pęcherzyki płucne). Siła działania narkotyku jest również związana z proporcjami, w jakich dostanie się on do różnych części ciała. Bardzo ważne jest jaka jego ilość dosięga centralnego układu nerwowego, szczególnie mózgu. na przykład, jeśli zostanie wstrzyknięty dożylnie, cały zostanie rozprowadzony w ciele. Pozostałe `drogi` wprowadzenia go do organizmu powodują, że mniej się go dostaje do systemu nerwowego.
Początki fizjologicznych i psychotropowych efektów  
Im szybciej narkotyk dostanie się do krwioobiegu, tym szybciej zostanie rozprowadzony po organizmie i tym szybciej odczuwalne będą pożądane efekty. długość i intensywność ich trwania jest ściśle związana z metodą podania narkotyku. Efekt odurzenia odczuwalny jest niedługo po wzięciu kokainy i jest postrzegany jako bardziej intensywny, jeśli została ona wstrzyknięta lub wypalona. odczucia psychotropowe, określane jako `high`, są powiązane z koncentracją narkotyku w krwi, szczególnie krwi opływającej mózg. im szybciej kokaina dotrze do mózgu, tym większe będą te odczucia; szybko również znikną. W rezultacie, te sposoby przyjmowania kokainy, które powodują szybkie i intensywne odczucia, powodują również krótsze trwanie tych efektów.
Sposoby wprowadzania draga do organizmu:
żucie / jedzenie
`Korzystacze` tego sposobu wprowadzania kokainy do organizmu zwykle żują listki koki podobnie, jak tabaki. Listki są zwykle zmieszane z substancją zasadową (jak na przykład wapno) i przeżute do jednolitej formy, przypominającej kulkę. Przetrzymuje się ją zwykle między dziąsłem i policzkiem, wysysając soki. można też zaparzyć listki w cieczy i wypić jak herbatę.
Ogólnie rzecz biorąc, ten sposób przyjmowania kokainy jest bardzo mało wydajny. ponieważ kokaina jest hydrolizowana (unieaktywniona) w kwasowym żołądku, nie jest praktycznie absorbowana. Jedynie w połączeniu z wysoko zasadową substancją (jak wapno), może zostać zaabsorbowana w żołądku. Absorpcja doustnie przyjętej kokainy jest jeszcze ograniczona dwoma dodatkowymi faktami. Po pierwsze, narkotyk jest częściowo metabolizowany w wątrobie, po drugie, naczynia włoskowate w ustach zmniejszają się po kontakcie z narkotykiem, zmniejszając tym samym powierzchnię, przez którą narkotyk może zostać zaabsorbowany.
Doustnie przyjęta kokaina potrzebuje około 30 minut na dostanie się do krwioobiegu. Zazwyczaj tylko 30 procent dawki jest zaabsorbowane, chociaż zdarzały się kontrolowane przypadki absorpcji przekraczającej 60 procent. Efekty psychotropowe i psychologiczne, ze względu na długi okres rozprowadzania tak przyjętej kokainy wewnątrz ciała, następują po około 60 minutach. Trwają za to nawet do 60 minut po osiągnięciu przez `korzystacza` haja.
Wciąganie do nosa / wdychanie  
Zwolennicy tej metody po prostu wciągają kokainę do nosa. proszek wcześniej zostaje podzielony na kilka `linii`, każda po około 35mg, a następnie zostaje wciągnięty do nosa przez cienką słomkę/rurkę i zaabsorbowany do krwi przez śluzówkę. podobnie jak poprzednia metoda, wciąganie do nosa nie jest najbardziej efektywnym sposobem przyjmowania kokainy. Kokaina zmniejsza naczynia włosowate w nosie, zmniejszając w ten sposób stopień absorpcji narkotyku. Efektywność tego sposobu jest zależna od wielkości dawki - większe dawki są absorbowane w większym stopniu, niż małe. Badania (!) pokazały, że tylko 28% 64mg dawki podanej przez nos zostało zaabsorbowane, podczas gdy 96mg dawka została zaabsorbowana w 69%. kokaina wzięta do nosa przechodzi do krwi po około 3 - 5 minutach. Efekty odczuwalne są szybciej, niż przy kokainie podawanej doustnie. maxymalne efekty fizjologiczne są odczuwalne po 40 minutach, a psychotropowe po 20, czas trwania - do 60 minut po osiągnięciu `haja`.
Zastrzyki  
Przed wstrzyknięciem proszek rozpuszcza się w cieczy, dopiero potem wstrzykuje się go do żyły.
To bardzo wydajny sposób przyjmowania narkotyku, ale potencjalnie problematyczny. ponieważ kokaina zostaje wstrzyknięta bezpośrednio do krwioobiegu, omijane zostają naturalne systemy obronne organizmu. Nie znając dokładnie czystości porcji, nie zawsze można właściwie ocenić wielkość dawki. Można się w ten sposób narazić na nieoczekiwane następstwa ewentualnego przedawkowania. Co więcej, ten sposób przyjmowania narkotyku wymaga sterylnych warunków.
Tak przyjęta kokaina dostaje się w całości do krwioobiegu, a dotarcie do mózgu zabiera jej około jednej minuty, czas potrzebny do osiągnięcia maxymalnych efektów psychotropowych i fizjologicznych jest zdecydowanie krótszy, niż w przypadku dwóch poprzednio omawianych sposobów. Maksymalny efekt fizjologiczny jest zauważalny już po 10 minutach, a psychotropowy po 4, oba trwają po około 30 minut.
Inhalacja (palenie)  
Zasada kokainy (papka, freebase, crack) zwykle jest palona w fajkach zbudowanych ze szklanych miseczek z gęstą siateczką, która podtrzymuje narkotyk. Taką fajkę następnie z jednej strony się podgrzewa (np. zapalniczką), co powoduje parowanie zasady kokainowej. Opary można wtedy wdychać przez odpowiednio skonstruowaną fajkę.
Cracka można również rozdrobnić, sformować papierosa (z ewentualnym dodatkiem tytoniu) i tak po prostu, wypalić. palenie kokainy łączy wydajność, jaką daje wstrzykiwanie jej do żyły, z względną łatwością konsumpcji, jaką daje palenie. absorpcja tak podanego narkotyku jest ułatwiona przez ogromną powierzchnię, jaką mają pęcherzyki płucne. dzięki temu kokaina dostaje się do krwi niemal natychmiast, a dotarcie do mózgu zajmuje jej tylko 19 sekund! niestety, tylko 30 do 60 procent dostępnej dawki zostaje zaabsorbowane, ze względu na niecałkowite wyparowanie jej i niestabilność temperatury podgrzewania.
Palacze osiągają maxymalny efekt fizjologiczny po dwóch minutach, a psychotropowy po minucie. utrzymują się one przez około 30 minut.





Efekty powodowane przez kokainę  
Kokaina to najpotężniejszy stymulant (naturalnego pochodzenia) centralnego układu nerwowego. Podczas gdy różne sposoby przyjmowania tego narkotyku nie powodują różnych efektów fizjologicznych i psychotropowych, mają duży wpływ na ich natychmiastowość, długość trwania i intensywność. Poniższe paragrafy omawiają fizjologiczne i psychotropowe efekty powodowane przez kokainę.
 efekty fizjologiczne
kokaina, jak inne stymulanty centralnego systemu nerwowego takie jak kofeina, amfetamina czy nikotyna, powodują stan podniecenia, euforii, zwiększają energię. Kokaina działa na centralny system nerwowy powodując zwiększenie ilości hormonu NOREPINEPHRINE (ang). powoduje to wzmożoną aktywność fizyczną z delikatnymi dreszczami i konwulsjami kończyn. w układzie krwionośnym można zauważyć wzmożoną aktywność serca, zwiększenie ciśnienia krwi (nabrzmiałe żyły) i inne efekty, podobne do tych powodowanych przez nadciśnienie. Zasięg tych zmian jest różny dla każdego sposobu przyjmowania narkotyku, te najbardziej wydajne - inhalacja i zastrzyki - powodują największe zmiany. Kokaina powoduje poza tym zwężanie się naczyń krwionośnych, rozszerzanie się pęcherzyków płucnych i zwężenie naczyń włosowatych w nosie, powoduję również małą stratę ciepła, dlatego też `korzystacze` często odczuwają zwiększoną temperaturę ciała. W przypadkach przedawkowania kokainy zauważono temperaturę ciała przekraczającą 114`F.
efekty psychotropowe

Kokaina wpływa również na ilość DOPAMINE (ang), odpowiedzialnego za ośrodki przyjemności w mózgu, powodując odczucie euforii, zmniejsza niepokój i zwiększa poczucie pewności siebie, zwłaszcza w kontaktach międzyludzkich. duże dawki kokainy, wprowadzone którymś z efektywnych sposobów do organizmu, powodują euforyczne doświadczenia, które kreują jaskrawe, długo terminowe wspomnienia, stanowiące podstawę dla później pojawiającej się ochoty na narkotyk. Przy większych dawkach zauważono również powstawanie halucynacji, takich jak np. odczucie, że po skórze chodzą robaki. Jednym z efektów używania kokainy jest również ogromna chęć spróbowania innych narkotyków, także alkoholu.
Uzależnienie się od narkotyku  
Uzależnienie może nastąpić na dwóch płaszczyznach: fizjologicznej i psychicznej. uzależnienie od substancji aktywnych w narkotykach określa się zbiór symptomów, które wskazują, że dana osoba ma osłabioną kontrolę nad używaniem takich substancji pomimo ich oczywistych niekorzystnych konsekwencji.
uzależnienie fizjologiczne  odróżnieniu od innych narkotyków, kokaina NIE UZALEŻNIA fizjologicznie (narkotyki, które powodują takie uzależnienie to na przykład heroina, morfina, kodeina, nikotyna). podczas kuracji odwykowej odczuwa się silną depresję, pobudzenie. te symptomy, mające związek z układami wewnętrznymi ciała nie mają jednak wpływu na jego poprawne funkcjonowanie i raczej określa się je jako skutki uzależnienia psychicznego.
uzależnienie psychiczne
to wewnętrzny przymus ciągłego używania narkotyku ze względu na jego euforyczne efekty pomimo niekorzystnych skutków, jakie mogą wystąpić. kokaina wydobywa z człowieka ogromne ilości energii. część `użytkowników` tego narkotyku często przesadza z jego ilością, będąc podatnym na nadużycie. to łaknienie jest spowodowane UZALEŻNIENIEM PSYCHICZNYM, powoduje ciągłe zwiększanie dawek, jeśli taki amator kokainy nie narzuci sobie ściśle określonych ilości, które chce brać. taka pogoń za euforią często jest tak wielka, że wiele osób całkowicie ignoruje oznaki psychicznego i fizycznego niebezpieczeństwa. przy dłuższym zażywaniu kokainy odczucia euforii, wiary w siebie i rozradowania zmniejszają się, a ich miejsce zaczyna z wolna zajmować depresja i podenerwowanie. często, aby ominąć te niemiłe konsekwencje, `korzystacze` zwiększają dawki do ogromnych ilości odlatując na kilka godzin, a nawet dni.
psychologiczne czynniki uzależnienia są takie same dla wszystkich psychoaktywnych narkotyków. na przykład, osoba uzależniona od tego rodzaju narkotyków może okazywać chęć przyjmowania ich przez dłuższy czas, niż to na początku zakładała. osoby, którym sprawy wymknęły się już spod kontroli, biorą coraz większe dawki narkotyku, ale zarazem coraz słabiej doświadczają jego efektów. ponieważ taka osoba nie potrafi sama zmniejszyć ilości branej kokainy lub całkowicie przestać brać, okoliczności związane ze zdobywaniem, przygotowaniem i naćpaniem się zabierają jej coraz więcej czasu.

mechanizm uzależnienia
na poziom i ostrość uzależnienia od kokainy mają wpływ dwa czynniki: sposób wprowadzania do organizmu i tolerancja organizmu.
sposób wprowadzania do organizmu
jak napisałem wcześniej, kokaina, bez względu na sposób wprowadzenia do organizmu, powoduje te same efekty `specjalne`, ale różniące się intensywnością i czasem trwania. z powodu związku między sposobem wprowadzenia narkotyku do ciała a intensywnością i czasem trwania jego działania, stanowi ważny czynnik przy określaniu prawdopodobieństwa, że zażywanie kokainy doprowadzi do uzależnienia. po pierwsze, intensywność działania i efekty psychotropowe są większe dla metod bardziej efektywnych, które dostarczają narkotyk szybciej do mózgu. po drugie, długość trwania efektów jest odwrotnie proporcjonalna do ich intensywności.
przy wstrzykiwaniu i paleniu efekt kokainy jest niemal natychmiastowy i krótko trwający, ale mający największe prawdopodobieństwo, że `korzystacz` będzie przyjmował narkotyk często (raz dziennie, może częściej). przy jedzeniu czy braniu do nosa efekt jest słabszy, za to dłużej trwający i w mniejszym stopniu prowadzi do uzależnienia.
 tolerancja organizmu
tolerancja organizmu to proces, w wyniku którego z biegiem czasu efektywność narkotyku zmniejsza się, także do osiągnięcia takich samych doznań trzeba zwiększać dawki. silną tolerancję definiuje się jako zmianę w reakcji organizmu na narkotyk w bardzo krótkim czasie. efekty kokainy zaraz znikają, mimo że narkotyk ciągle utrzymuje się w krwioobiegu. w takim przypadku "korzystacze" muszą brać coraz większe dawki narkotyku, żeby osiągnąć pożądane doznania. doświadczeni "użytkownicy" są często zdolni przyjąć dawkę kokainy, która zabiłaby osobę "początkującą".

Wszystko o marihuanie

Marihuana- wysuszone kwiaty żeńskich roślin konopi (Cannabis indica) zawierające substancje psychoaktywne z grupy kannabinoli. Marihuana (określenie to pochodzi z Hiszpanii) to suszone i czasem sfermentowane kwiatostany konopi - głównie roślin żeńskich. Zawiera szereg substancji działających przez agonizm receptorów kanabinoidowych, podobnie jak anandamid - ludzki endogenny kanabinoid. Za działanie psychotropowe marihuany odpowiada głównie tetrahydrokannabinol (THC) i inne kannabinoidy. Substancja ta znajduje się również w haszyszu, który otrzymywany jest z ekstraktu żywicznego konopi. Ma ona działanie psychotropowe głównie uspokajające, lekko euforyzujące i przeciwbólowe; pobudza apetyt, dodatkowo działa rozkurczowo na mięśnie. Jest też wykorzystywana w leczeniu niektórych chorób, takich jak jaskra, niektóre nowotwory, stwardnienie rozsiane, bóle migrenowe czy astma oskrzelowa jako środek przeciwbólowy.

Zastosowania w medycynie

Główne zastosowania medyczne marihuany to pobudzanie apetytu i uśmierzanie bólu u pacjentów cierpiących na nieuleczalne choroby, takie jak nowotwory lub AIDS. Jest także używana do łagodzenia symptomów jaskry (ze względu na działanie zmniejszające ciśnienie śródgałkowe) oraz niektórych chorób neurologicznych – epilepsji, migreny, stwardnienia rozsianego i depresji dwubiegunowej, jak również w rozluźnianiu skurczów oskrzeli wywołanych astmą oskrzelową. Ze względu na swój status prawny, kannabinole nie są powszechnie stosowane w Polsce jako leki lub środki medyczne. W niektórych państwach dostępne są syntetyczne środki zawierające substancje wyekstrahowane z konopi lub ich syntetyczne odpowiedniki. Są to między innymi: Marinol (USA, Kanada), lub dronabinol (czysty tetrahydrokannabinol) oraz Sativex (Kanada, Hiszpania). Leki te nie są zarejestrowane do obrotu w Polsce. W fazie klinicznych testów znajduje się Acomplia® (Rimonabant), lek służący do walki z otyłością i uzależnieniami. Z konopi wyizolowano (niepsychoaktywny) preparat o nazwie Sativex. Zawiera on czysty ekstrakt z konopi indyjskich (marihuany), którego głównymi składnikami są substancje uśmierzające poważne bóle związane z układem nerwowym. Dostępny na receptę w Kanadzie, Wlk Brytanii i innych krajach. Wstępne wyniki rządowych badań w Wielkiej Brytanii sugerują, że 80 procent badanych skorzystało na konopiach więcej niż na jakimkolwiek innym leku, a wielu uznało je za "cudowne". We wstępnych badaniach wzięło udział dwudziestu trzech pacjentów, cierpiących na stwardnienie rozsiane i zapalenia stawów, którym podawano dzienne dawki konopi w postaci aerozolu pod język. Sativex ma być całkowicie za atestowany jako lek na spastyczność i nerwobóle pomijając inne ew. pożytki. Przewiduje się, że Sativex będzie sprayem wydawanym tylko na receptę do leczenia objawów stwardnienia rozsianego i dokuczliwych bólów neuropatycznych. W USA Stativex dopuszczono od razu do III stadium badań kwalifikujących lek. W Katalonii badaniem objęto 600 osób: z nerwobólami, SM, podczas hemoterapii i innych. Ponadto w latach 70-tych szeroko komentowane było działanie konopi przy leczeniu epilepsji i przewlekłych bóli.

Stosowanie marihuany w celach odurzających

Konopie należą do najpopularniejszych substancji psychoaktywnych. Główną substancją psychoaktywną jest δ-9-tetrahydrokannabinol (THC), jednak działanie wpływające na percepcję mają też inne zawarte w niej kannabinole. W efekcie zażywania marihuany, zarówno drogą wziewną jak i doustną, dochodzi do oddziaływania głównie na ośrodkowy układ nerwowy. Jeden papieros marihuany zawiera około 5 mg THC. Zażycie nawet 2,5 mg tetrahydrokanabinolu powoduje euforię, zaburzenia percepcji, uczucie odprężenia oraz senność. Ze strony układu krążenia występuje przyspieszenie akcji serca, zaś we krwi spada poziom cukru (co jest niezwykle obiecującym faktem dla leczenia cukrzycy). Przyjmowanie marihuany, podobnie jak każdej innej używki może prowadzić do uzależnienia. W odróżnieniu od niektórych narkotyków "twardych" (np.: heroiny, alkoholu) nie występuje uzależnienie fizyczne. Przy stałym używaniu może pojawić się jednak uzależnienie psychiczne. Odpowiada za to głównie efekt euforyczny i uczucie odprężenia występujące po zażyciu marihuany. Przy braku dostępu do używki osoba uzależniona odczuwa stan zaniepokojenia i niepewności, występujące przy wszystkich używkach działających euforycznie. Uzależnienie to jednak ustępuje po trwałym odstawieniu środka i nie powoduje długotrwałych efektów ubocznych, tak jak uzależnienie fizyczne.

Sposoby zażywania

Spożywanie marihuany i innych przetworów konopi ma bardzo długą tradycję w dziejach ludzkości. W wielu kręgach kulturowych związane jest z mocno zakorzenionymi zwyczajami i rytuałami. Wraz z rozwojem techniki i upowszechnieniem marihuany na świecie, opracowano też wiele nowych sposobów przyjmowania tej używki.

Palenie

Jest to najpopularniejsza forma zażywania, przynosząca natychmiastowy efekt i pozwalająca na najbardziej precyzyjne dobranie dawki. Tradycyjne sposoby to palenie w fajce bądź bongu czystej marihuany lub haszyszu. Czasami stosuje się dodatek z tytoniu. W obecnych czasach marihuana zażywana jest najczęściej w formie jointa - blunta (ręcznie skręcanego papierosa z marihuaną i tytoniem, bądź samą marihuaną lub też szuszu ręcznie skręconego w liść tytoniu). W Polsce popularne jest palenie marihuany przez lufkę. Palenie jest prawdopodobnie najbardziej szkodliwym dla zdrowia sposobem zażywania, ze względu na zawartość substancji smolistych w dymie. Dodatkowym negatywnym czynnikiem jest obecność tytoniu, a co za tym idzie – silnie uzależniającej nikotyny. W XX w. opracowano vaporizer – urządzenie pozwalające odparować THC i inne psychoaktywne składniki bez spalania materii roślinnej, znacznie zmniejszając w ten sposób zawartość szkodliwych substancji przedostających się do organizmu. Vaporizer zazwyczaj wyposażony jest w podgrzewacz elektryczny, pozwalający na precyzyjną regulację temperatury. Jest on dość popularny wśród osób zażywających THC w charakterze lekarstwa.

Jedzenie

Kannabinole doskonale rozpuszczają się w tłuszczach, będąc jednocześnie nierozpuszczalnymi w wodzie. Aby potrawa nie sprawiała problemów przy jedzeniu, nie powinna zawierać części roślinnych, które w przypadku konopi są bardzo włókniste. Dlatego też większość potraw z marihuaną oparta jest na tłustym mleku lub maśle, w którym uprzednio gotuje się części rośliny. Oprócz zwykłego mlecznego wywaru popularne są budynie, czekolady, rzadziej zapiekanki. Spożywanie marihuany w potrawach jest dużo mniej szkodliwe dla zdrowia niż palenie – wciąganie dymu do płuc. Dłuższy jest czas oczekiwania na działanie (około godziny), dawka doustna musi być 3-4 razy większa od palonej.

Zagrożenia

Konopie są relatywnie bezpieczne w stosunku do innych substancji psychoaktywnych, gdyż:

* bezpośrednia toksyczność marihuany jest bardzo niska
* nie prowadzą do uzależnienia fizycznego
* dawka śmiertelna jest szacowana na 20 000 do 40 000 pojedynczych dawek i jak na razie nie odnotowano ani jednego przypadku śmiertelnego z powodu przedawkowania
* nie stwierdzono by przyjmowanie marihuany powodowało wzrost agresji lub skłonności do łamania prawa, choć istnieją na ten temat rozbieżne opinie.

Skutki przedawkowania

Możliwe skutki przedawkowania marihuany to:

* zawroty głowy
* wzrost wrażliwości na dźwięki i światło (rażące)
* dezorientacja
* lęk, niekiedy wywołujący depresję
* Wymioty(najczęściej żułcią lub odrazu tym co wypiliśmy/zjedliśmy)
Większe dawki THC powodują zaburzenia myślenia, depersonalizację, omamy słuchowe i wzrokowe, niekiedy stany lękowe. Duże lub często ponawiane dawki mogą wywołać objawy psychozy toksycznej. Oprócz wpływu na układ nerwowy i krążenia, THC ma również szereg innych niekorzystnych oddziaływań na organizm człowieka, występujących zwłaszcza przy przewlekłym zażywaniu. Mogą wystąpić:
* objawy suchości w jamie ustnej
* podwyższone ciśnienie tętnicze
* podwyższony (w rzadkich przypadkach obniżony) puls
* zapalenia gardła
* zapalenia krtani i oskrzeli
* uczucie głodu, biegunki lub zaparcia
* bóle głowy
* przekrwienie i obrzęk spojówek
* spadek potencji płciowej.

Tetrahydrokanabinol zawarty w marihuanie ma silną tendencję do kumulacji w organizmie. Jego okres półtrwania wynosi 50-60 godzin a metabolity są wykrywane nawet przez 7 dni od podania dawki jednorazowej. W ciągu 90 dni usunięta jest każda ilość THC z organizmu, z każdego zakątka. Kumulacja THC nie jest toksyczna.

Wpływ nadmiernego palenia na układ oddechowy

Wśród osób palących marihuanę przypadki nadmiernego jej spożycia występują rzadko, niemniej mogą one mieć negatywne konsekwencje dla organizmu palacza, na przykład w związku z większą niż w papierosach ilością substancji smolistych. Częste palenie dużych ilości marihuany, szczególnie w połączeniu z tytoniem, wpływa negatywnie na układ oddechowy i może wywoływać objawy przewlekłego zapalenia oskrzeli w postaci kaszlu, odkrztuszania plwociny, duszności oraz powstania nowotworów układu oddechowego. Palenie marihuany bez dodatku tytoniu, nie zwiększa jednak zauważalnie ryzyka powstania nowotworu układu oddechowego. Potencjalny niekorzystny wpływ konopi na układ oddechowy ogranicza się do palenia jako sposobu przyjmowania tego środka; wpływ taki jest niemożliwy w przypadku zażywania konopi doustnie. Palenie jest jednak znacznie popularniejsze.

Wpływ na płód

Palenie marihuany w czasie ciąży może upośledzić rozwój płodu, prowadząc do zmniejszenia wagi urodzeniowej. Ryzyko wzrasta mniej więcej dwukrotnie. W przypadku znaczącego zmniejszenia wagi może dojść do następujących zmian u dziecka:

* zmniejszony iloraz inteligencji (o ok. 10 pkt.)
* ryzyko mózgowego porażenia dziecięcego.
Dodać należy jednak, że to nie marihuana sama w sobie może upośledzać rozwój płodu, lecz zawarte w niej substancje smoliste i tlenek węgla, których występowanie jest około 10-krotnie wyższe niż te występujące np. w tytoniu papierosowym.

Marihuana a prowadzenie pojazdów

Według części źródeł, istnieje zwiększone ryzyko udziału w wypadkach pojazdów mechanicznych, ponieważ marihuana zmienia ocenę upływu czasu i utrudnia podejmowanie decyzji związanych z zachowaniem się na drodze. Pojawiają się też zaburzenia koncentracji i postrzegania. Inne źródła z kolei, zwłaszcza badania statystyczne i badania eksperymentalne zdają się zaprzeczać tezie, że palenie marihuany ma istotny wpływ na zdolność do prowadzenia samochodów lub sugerują, że jest on zdecydowanie mniejszy niż picie alkoholu.

Teoria eskalacji

Do niedawna powszechnie uważano, że regularne stosowanie marihuany, na skutek wzrostu tolerancji, prowadzi do stosowania innych, silniejszych środków odurzających. Badania naukowe nie wykazały jednak żadnego bezpośredniego związku między tymi zachowaniami. Zdania są podzielone, jednakże coraz większą popularność zdobywa teoria, że to kryminalizacja marihuany wystawia jej użytkowników na ryzyko kontaktu z innymi nielegalnymi środkami.

Marihuana a schizofrenia

Przyjmowanie marihuany przez osobę cierpiącą na schizofrenię może mieć niekorzystny wpływ na rozwój tej choroby. Można znaleźć również informacje, że marihuana może być bezpośrednią przyczyną zachorowania, jednak nie zostało to potwierdzone żadnymi wiarygodnymi badaniami. Przyczyną powstania tej teorii jest prawdopodobnie to, że niekiedy choroba ta nie wywołuje żadnych widocznych objawów, które mogą pojawić się dopiero po jej nasileniu spowodowanym paleniem marihuany. Cała kontrowersja sprowadza się do tego że nie wiadomo czy osoby o niewłaściwej psychice sięgają po marihuanę jako coś wzmacniającego ich kształtujące się właśnie zaburzenia (czy przeciwnie: jako coś przynoszącego im ulgę czy ozdrowienie, jako że nie wszyscy stali użytkownicy są zdecydowanie dysfunkcyjni) czy może też sięganie po marihuanę ma wybitny wpływ na kształtowanie i wyzwalanie się zaburzeń psychicznych u ludzi którzy inaczej pozostali by najprawdopodobniej zdrowi (a jeśli tak to jakiej natury jest to wpływ). Szacuje się, że w krajach zachodnich ponad 60% osób z zaburzeniami psychicznymi miało większy kontakt z narkotykami (najczęściej z marihuaną)

wtorek, 19 lipca 2011

Ogólne informacje o Norwegii

Ogólne informacje

Liczby
Powierzchnia: 323 878 km:. Położenie: Norwegia rozciąga się miedzy Pysen Rock, na południe od Odden (szer. geogr. 57°57'33"), a Knivskjelodden (71°11'8" szer. geogr. pn.). Najdalej na zachód wysuniętą częścią państwa jest Steinsøy koło Utvær (4°30'12° dł. geogr. wsch.), a na wschód – wyspa Hornøy leżąca w pobliżu miasta Vardø (31°10'10" dł. geogr. wsch.). Stolica: Oslo: na południowo – wschodnim wybrzeżu Oslofjorden. L
udność: 4,57 mln. Przy średniej gęstości zaludnienia wynoszącej 11 osób na km2 Norwegia jest najrzadziej po Islandii zaludnionym krajem europejskim. Oslo liczy ok. 512 tys. mieszkańców, co stanowi ponad 10% całej ludności kraju. Inne większe miasta to: Bergen (230 tys.), Stavanger (110 tys.) i Trondheim (151 tys.).
Północ zamieszkuje bardzo niewielki odsetek populacji. Języki: norweski, ma dwie odmiany: bokmoll, nynorsk; Saamowie (Lapończycy), zamieszkujący północne rejony Norwegii, posługują się językiem lapońskim. W większych miastach można się bez trudu porozumieć po angielsku.
Religia: ok. 86% ludności deklaruje przynależność do Kościoła ewangelicko – luterańskiego (kościół państwowy). Kościół ten cieszy się wsparciem ze strony państwa, a duchowni otrzymują nominacje z rąk króla. Wszystkim obywatelom gwarantuje się całkowitą swobodę religijną. Inne wyznania, głównie protestanckie i rzymskokatolickie obejmują ok. 4% ludności.
Strefa czasowa: czas środkowoeuropejski, (czyli GMT + 1 godz.). Zegarki przesuwa się na czas letni o godzinę do przodu pod koniec marca oraz o godzinę do tylu pod koniec września. Waluta: korona norweska (NOK), dzieli się na 100 øre.
Miary I wagi: system metryczny.
Odległości podawane są w kilometrach, ale Norwegowie często posługują się milą (mila norweska), która stanowi równowartość 10 km (10 mil = 100 km). W odniesieniu do powierzchni często słyszy się określenie mål. Ta stara miara, wynosząca 984,34 m2, została zaokrąglona do 1000 m2 (1 dekar = 10 arów).
Elektryczność: 220 V, 50 Hz. Wtyczki mają dwa zaokrąglone bolce.
Numer kierunkowy: +47. Aby uzyskać połączenie z zagranicą należy wybrać 00, a następnie numer żądanego abonenta.

 
Topografia
Norwegia jest wąskim krajem o długości 2600 km, przypominającym kształtem kijankę płynącą w kierunku południowym, której ogon w najwęższym miejscu mierzy zaledwie 6 km. Większa część kontynentalnej linii brzegowej o długości 21925 km biegnie wzdłuż Morza Północnego.
Graniczy ze Szwecją(1620 km), Finlandią (720 km) oraz, na północy, z Rosją (196 km). Terytorium zależnym od Norwegii jest archipelag Svalbard w obrębie północnego koła podbiegunowego, jego największa wyspa to Spitsbergen.
Pagórkowate i częściowo zalesione południowe rejony kraju stanowią najbardziej żyzne obszary, gdzie produkuje się żywność. Chociaż całe wybrzeże jest poszarpane fiordami, jego zachodni odcinek od Stavanger do Bergen i od Bergen do Trondheim, stanowi najczęściej odwiedzane okolice.
Najdłuższą rzeką Norwegii jest Glomma (600km), która bierze początek w regionie południowego TnøndeIagu i uchodzi do Oslofjorden. Wraz z dopływami stanowi zlewisko dla jednej ósmej (41500 km2) powierzchni kraju. Rzeki płynące na południowy zachód stromymi zachodnimi zboczami są na ogół krótkie, z licznymi bystrzami i wodospadami. Dłuższe są z reguły rzeki płynące na południowy wschód wzdłuż łagodnych stoków wschodnich.
W Norwegii występują bardzo liczne jeziora polodowcowe. Największe z nich to położone na południowym wschodzie jezioro Mjøsa (362 km2).

KLIMAT
W Oslo średnia dzienna temperatura w styczniu wynosi -2°C, a nocą -7°C. W Bergen jest nieco cieplej (temp. najwyższa 3°C, najniższa -1°C). Dalej na północ przez wiele miesięcy może panować ujemna temperatura. Zimą, z powodu zalegającego śniegu i zasp, zamyka się sporo dróg. Wzdłuż wąskiego pasa przybrzeżnego klimat bywa na ogół nieco łagodniejszy. Luty i marzec to najlepsze miesiące dla narciarzy. Marzec i kwiecień, a czasami nawet początek maja, to mokre wiosenne miesiące, kiedy niebo jest zachmurzone, a drogi poniszczone z powodu odwilży i ponownego zamarzania. W tym okresie najwyższa dzienna temperatura powoli rośnie, osiągając 4-16°C.
Kiedy nadchodzi lato, rozpoczyna się okres słońca polarnego. W Oslo średnia temperatura wynosi wtedy 20-25°C, natomiast na skąpanej słońcem północy panuje pogoda doskonała na piesze wycieczki, z temperaturą oscylującą wokół 17°C. Średnia dla października to ok. 10°C, a potem zero. Pierwszych śniegów można się spodziewać, w zależności od szerokości geograficznej, od połowy października do początku grudnia,
Maj i wrzesień to ulubione miesiące turystów.
Środki komunikacji, hotele i muzea są wówczas często zatłoczone. Wielkanocna przerwa świąteczna jest porą masowego exodusu ze szkół i biur na stoki i trasy. Poza tym Norwegowie na ogół wybierają się na wypoczynek od połowy czerwca do początku sierpnia. Tradycyjna pora wakacji przypada na lipiec (ferietide), kiedy zamykane są zakłady pracy.

Nocne niebo
Słońce polarne, w pewnych rejonach Norwegii słońce nie kryje się za horyzont przez kilka letnich tygodni. Najlepsza pora do obserwacji „polarnego słońca" nadchodzi w połowie maja i trwa do końca czerwca. W Longyearbyen na Svalbard trwa najdłuższy okres polarnego słońca, mniej więcej od 20 kwietnia do 20 sierpnia.
Zorza polarna, czyli „światła Północy", najpowszechniej występuje od listopada do lutego. Trzeba udać się na północ za koło podbiegunowe, które przebiega przez Norwegię na południe od Bodø na wybrzeżu Nordland. Nie ma, niestety gwarancji, że zjawisko będzie widoczne co roku.
Lodowce
Jedną z głównych atrakcji Norwegii są lodowce. Każdego roku zdarzają się jednak śmiertelne wypadki spowodowane brakiem ostrożności ze strony turystów. Lodowce przemieszczają się można, więc się natknąć na szczeliny w lodzie o szerokości 30 – 40 m, często pokryte śniegiem. Nigdy nie wolno wybierać się na taką wyprawę bez przewodnika.
Ośrodki Informacji o Lodowcach, (Glacier Information Centres) pokazują filmy, organizują wystawy poświęcone lodowcom i oferują wycieczki: Oppstryn (tel. 57/877200), Fjærland (tel. 57/693288), Jostedalen (tel. 57/683250).
Ustrój polityczny
Norwegia od 1905 r. jest monarchią parlamentarną. Storting (Parlament) składa się ze 165 członków, którzy zasiadają w dwóch izbach (Odelsting i Lagting), a wybory odbywają się co cztery lata. Pod względem administracyjnym kraj podzielony jest na 19 większych okręgów (fylke). W skład każdego z nich wchodzą mniejsze gminy (kommune).
Na czele rządu stoi premier, który jest szefem czołowej partii lub partyjnej koalicji w Stortingu. Monarcha norweski pełni symboliczną funkcję głowy państwa. Na scenie politycznej działają(od lewicy do prawicy): Czerwony Sojusz Wyborczy (RV),Socjalistyczna Partia Lewicy (SV), Partia Pracy (Ap), Partia Centrum (SP), Norweska Partia Liberalna (V), Partia Chrześcijańsko -Demokratyczna (KrF), Partia Konserwatywna (H) oraz Partia Postępu (Fp).
Konstytucja Norwegii została przyjęta 17 maja 1814 r. Obraz, na którym uwieczniono jej podpisanie, wisi w sali Stortingu.
Przez wiele stuleci Norwegia znajdowała się pod panowaniem Danii. Następnie połączyła się unią ze Szwecją, trwającą od 1814 do 1905 r. W rocznicę proklamowania konstytucji Norwegowie obchodzą święto narodowe, uświetniając ten dzień paradami, muzyką i tańcami.

 
 
Gospodarka
Norwegia należy do NATO i OECD od 1949 r., a ponadto jest członkiem założycielem Unii Europejskiej (społeczeństwo opowiedziało się przeciwko członkostwu w Unii Europejskiej w referendach z 1972 i 1994 r.). Kraj wydaje więcej pieniędzy na pomoc zagraniczną w przeliczeniu na głowę mieszkańca niż jakiekolwiek inne państwo świata. Wchodzi także w skład Rady Europy oraz Europejskiej Agencji Środowiska.
Wraz z Danią: Szwajcarią, Islandią, Finlandią, Wyspami Owczymi i Grenlandią Norwegia tworzy Rade Nordycką (założoną w 1952 r.). Rada liczy 87 członków, spotyka się raz w roku na pełnej sesji i utrzymuje stały sekretariat w Kopenhadze.
Największym osiągnięciem Rady Nordyckiej jest przyznanie wszystkim obywatelom Skandynawii prawa do podróżowania bez paszportu w obrębie Skandynawii (Norden) i podejmowania pracy bez specjalnego zezwolenia. Konwencja w sprawie zabezpieczenia społecznego z 1955 r. reguluje kwestię opieki społecznej, od zasiłków dla bezrobotnych po opiekę medyczną, gwarantowaną obywatelom w kraju, w którym podjęli pracę. Dyskusja w sprawie unii celnej nie zakończyła się podobnym sukcesem, gdyż sytuację skomplikowało wstąpienie Szwecji i Finlandii do Unii Europejskiej.
Poza zainicjowaniem w krajach skandynawskich licznych przedsięwzięć o charakterze technicznym, edukacyjnym i artystycznym, Norwegia jest pomysłodawcą sieci komunikacyjnej Nordunet, wykorzystywanej dla potrzeb edukacji, w ramach której odbywają się regularne wymiany edukacyjne, oraz sieci informacyjnej danych medycznych. Rozbudowała infrastrukturę dla osób niepełnosprawnych, administrację publiczną oraz programy ekologiczne, w tym konwencję o ochronie światowego środowiska naturalnego. Poszczególnymi zagadnieniami zajmują się różne ośrodki, np. badania w zakresie monitorowania stanu środowiska naturalnego prowadzone są w Helsinkach, a Skandynawska Rada Przemysłowa w Oslo koordynuje współpracę przemysłową.
Dzięki ropie z Morza Północnego gospodarka Norwegii kwitnie. Ropa i gaz stanowią ok. 35% wartości eksportu. Nadwyżki budżetowe pochodzące z handlu ropą inwestowane są za granicą za pośrednictwem Rządowego Funduszu Naftowego. Jego wartość szacuje się obecnie na ponad 43 miliardy dolarów.
Do innych gałęzi o długoletnich tradycjach zaliczają się przemysł drzewny i papierniczy, hydroelektrownie, gaz, przemysł stoczniowy i górnictwo. Ryby i produkty rolne od dawna stanowią podstawę norweskiej gospodarki.
Obecnie dochody z rybołówstwa oceanicznego zmalały na rzecz hodowli ryb, szczególnie łososia. Na skromną skalę prowadzi się komercyjny połów wielorybów (ok. 600 sztuk płetwali karłowatych rocznie), wbrew protestom Międzynarodowej Komisji Wielorybnictwa (IWC).
Nowe gałęzie przemysłu skupiają się na informatyce i usługach biznesowych. Wciąż rosnącym źródłem przychodów jest turystyka. Do najbardziej znanych norweskich firm w branży przemysłowej zaliczają się: Statoil, Norsk Hydra, Kværner, Aker RGI oraz Royal Caribbean Cruise Lines.
KOSZT UTRZYMANIA
Norwegia słynie z drożyzny. Pod pewnymi względami to prawda: filiżanka kawy w eleganckiej kafejce w mieście może niekiedy kosztować zawrotną kwotę. Nawet za najdrobniejsze artykuły, takie jak przybory toaletowe, trzeba czasami zapłacić dwukrotnie więcej niż w innych krajach Europy. Warto rozejrzeć się za sklepami Lavpris, które oferują niższe ceny. Drogi jest zwłaszcza alkohol, ale nawet jego amatorzy zastanowią się dwa razy, zanim kupią drugą butelkę wina; tańsze jest piwo sprzedawane w supermarketach. W Norwegii działa system zniżkowych kart na zakwaterowanie i przejazd środkami komunikacji publicznej. Turyści są ponadto uprawnieni do bezcłowych zakupów. Oslo Youth Information Centre publikuje informator o cenach w stolicy, Streetwise, dostępny w biurach informacji turystycznej.
LUDNOŚĆ
Mimo że młode pokolenie zachowuje się znacznie mniej oficjalnie od swoich rodziców, Norwegowie nadal stosują w życiu zaskakująco sztywne zasady postępowania. Osobom, które odwiedzają ten kraj po raz pierwszy, ich zachowanie może się wydać oschłe lub nawet nieuprzejme, ale tak w rzeczywistości nie jest.
Norwegowie lubią podawać rękę na powitanie. Kiedy poznają się dwie obce osoby, zawsze następuje uścisk dłoni i wymiana nazwisk. Spotykając dalszych znajomych, zazwyczaj podaje się rękę przy powitaniu i na pożegnanie.
Norwegowie są bardzo uprzejmi. Kiedy jest się obsługiwanym, często można usłyszeć zwrot Vær sågod, co oznacza mniej więcej tyle co „proszę bardzo" oraz „cała przyjemność po mojej stronie" razem wzięte. W języku norweskim jedynym odpowiednikiem słowa „proszę" jest formalne nieczęsto stosowane vennligst. Nie używa się także słowa takk (dziękuję) równie często jak w krajach anglojęzycznych. Jednak Norwegowie w każdym wieku, przynajmniej w rejonach miejskich, zazwyczaj dobrze znają język angielski i robią z tego użytek.
Jedyny rodzaj zachowania, w którym można dostrzec brak dobrych manier, można zaobserwować na ruchliwych ulicach Oslo. Ludzie bezkarnie potrącają się nawzajem: nie należy się obrażać, jeżeli nie usłyszy się „przepraszam" po zderzeniu z drugą osobą, pod warunkiem że kolizja była łagodna. Bardziej niepokojące bywają nagłe wtargnięcia na jezdnię bez względu na kolor sygnalizacji świetlnej.
Kawa to narodowy środek pobudzający, serwowany zawsze podczas spotkań. Ale prawdziwą trudność nastręcza ogromna ilość ciast podawana do kawy. Jeżeli musi się odmówić, należy to uczynić bardzo grzecznie, zwłaszcza jeśli odmawia się wypieków domowych.
Uwaga: Społeczeństwo norweskie ceni więzi rodzinne i przyjacielskie z czasów szkolnych, niechętnie nawiązując nowe znajomości.
Zawieranie przyjaźni, nawet w sąsiedztwie, może trochę potrwać.
WIZYTA W NORWESKIM DOMU
Norwegowie jadają kolację o 17.00 lub 18.00, ale przyjęcia wieczorne zwykle zaczynają się później, ok. 19.30. Zaproszenie na jakąkolwiek inną porę dnia oznacza najczęściej kawę i ciastko (w razie wątpliwości warto zadzwonić do gospodarza i się upewnić). Powiedzmy, że zostało się zaproszonym na kolację i chce się zrobić dobre wrażenie. W Norwegii nie „wpada się w odwiedziny", osobą zaproszona może się więc spodziewać, że zestaw potraw będzie odpowiednio dobrany.
W związku z wizytą warto przestrzegać kilku wskazówek.
1. Norwegowie są bardzo punktualni i oczekują tego samego od innych. Goście zjawiają się zazwyczaj dokładnie na czas, żartobliwie zwanym „czasem nordyckim", nierzadko nawet nieco wcześniej. Należy ubrać się stosownie do okazji (w razie wątpliwości lepiej poradzić się gospodarza).
2. Wchodząc do pokoju, wypada podać rękę wszystkim obecnym, chyba że uniemożliwia to ilość zaproszonych gości. Trzeba się przedstawić tym, którzy nas jeszcze nie znają, pozdrowić tych, których się zna, ale i wtedy uścisk dłoni jest konieczny.
3. Jeżeli to pierwsza wizyta, w dobrym tonie jest przynieść drobny upominek (zwykłe kwiaty lub czekoladki).
4. Proszone kolacje w domach norweskich toczą się zgodnie z ustalonym porządkiem i obejmują krótkie mowy, nawet podczas uroczystości rodzinnych. Gospodarz prosi o ciszę, stukając w szklankę, wygłasza mowę powitalną, a następnie wznosi toast (skål).
Skosztowanie wina przed pierwszym toastem jest nieuprzejme, ale można się spodziewać licznych powtórek!
5. Dokładki (annen servering) są w norweskich domach żelazną regułą i gospodarz uprzedzi, jeżeli danie będzie podawane tylko raz. Chodzi oto, żeby za pierwszym razem nie nałożyć na talerz za dużo. 6. Każdy posiłek w Norwegii kończy się zwrotem takk for maten (dziękuję za jedzenie) oraz, w przypadku kolacji, ogólnym skål.
ŚWIĘTA:
• 1 stycznia – Nowy Rok
• Niedziela Palmowa
• Wielki Czwartek
• Wielki Piątek
• Niedziela wielkanocna
• Poniedziałek wielkanocny, (co daje pięć dni wolnych od pracy – od czwartku do poniedziałku)
• 1 maja – Święto Pracy
• 17 maja – Narodowy Dzień Niepodległości
• Wniebowstąpienie
• Zielone Świątki
• drugi dzień Zielonych świąt
• 25 grudnia – Boże Narodzenie
• 26 grudnia – drugi dzień Bożego Narodzenia
ROBIENIE INTERESÓW
Norwegowie dysponują wszystkimi zewnętrznymi atrybutami biznesmenów. Szykując się na negocjacje, wypada pamiętać o silnym uścisku dłoni, telefonie komórkowym, eleganckiej wizytówce i – jeśli to możliwe – laptopie.
Podobnie jak wszyscy Skandynawowie, Norwegowie bardzo poważnie traktują wakacje. Stanowią dla nich sposobność ucieczki od świata i udania się do hytter (zwykle chaty z drewnianych bali), położonych nad fiordem lub w górach. Podczas wspólnych dla wszystkich wakacji, w lipcu, pustoszeją biura i fabryki, a umówienie spotkania lub prowadzenie interesów graniczy z niemożliwością. Równie trudnym miesiącem jest maj, ze względu na przypadające wówczas święta,
Nic, co dotyczy prowadzenia interesów, nie powinno tu zaskakiwać. Ludzie traktują swoje obowiązki z powagą, ale wiedzą też, w jaki sposób utrzymać w pracy milą i pozbawioną napięcia atmosferę. Norwegowie ubierają się do pracy podobnie jak na inne okazje, chociaż latem stroje są nieco mniej oficjalne.
Norwegowie rzadko oszukują. Bywa, że na samym początku poruszają negatywne aspekty jakiejś sprawy, aby mieć je z głowy i potem bez przeszkód przystąpić do ubicia interesu. Nie tracą czasu na czczą gadaninę, choć może być trudno przywyknąć do ich prostolinijności. Biznesmeni z pewnością docenią fakt, że nie będą musieli zachodzić w głowę, gdzie kryje się jakiś haczyk. Szukając numeru w książce telefonicznej, obok nazwiska znajdziemy zawód każdej osoby. Nie jest to tylko kwestia dumy zawodowej, ale prawdziwe ułatwienie w kraju o ograniczonej liczbie nazwisk.
To tyle, jeżeli chodzi o uogólnienia; od tychże zawsze znajdą się wyjątki. Trzeba pamiętać o ważnych sprawach; zakrapiany alkoholem lancz należy do rzadkości, a dzień roboczy kończy się o 15.30 lub 16.00.
GODZINY PRACY
Godziny urzędowania: 8.00 lub 9.00-16.00, przerwę na posiłek robi się wcześnie, zwykle między 11.30-12.30, bądź między 12.00-14.00 w przypadku lanczu biznesowego. Centra handlowe są otwarte: pn. – pt. 10.00-21.00, sb. 9.00-16.00, zamknięte w niedziele.

Auto roku 2011

Wybrano samochód roku 2011


Na targach samochodowych w Nowym Jorku ogłoszono wyniki plebiscytu na samochód roku 2011. Tytuł najlepszego auta, międzynarodowe jury przyznało Nissanowi Leaf.

Wyboru dokonała w drodze głosowania grupa 66 dziennikarzy motoryzacyjnych pochodzących z 24 krajów z całego świata. Aby pojazd mógł konkurować o tył samochodu roku musi być sprzedawany przynajmniej na dwóch kontynentach od 1 stycznia 2010 do 30 maja 2011. Podobnie jak w przypadku europejskiego konkursu zwycięzcą został elektryczny Nissan Leaf - Japoński hatchback napędzany jest wyłącznie silnikiem elektrycznym o mocy 108 KM korzystającym z akumulatorów ładowanych z sieci. Innowacyjny Nissan na samym finiszu pokonał Audi A8 oraz BMW Serii 5. Oprócz tego zostały przyznane dodatkowe wyróżnienia. Tytuł 2011 World Performance Car otrzymało Ferrari 458 Italia (pokonując Mercedesa SLS AMG i Porsche 911 Turbo). Nagroda za stylistykę, 2011 World Car Design of the Year, trafiła do Astona Martina za model Rapide. Wśród samochodów ekologicznych 2011 World Green Car został Chevrolet Volt. Nagroda World Car of the Year jest przyznawana przez dziennikarzy z całego świata od 2004 roku. Wśród wcześniejszych laureatów znalazły się takie samochody jak VW Polo, VW Golf, czy BMW Serii 3.

Atrakcje przrodnicze Norwegii.

Kraina dnia polarnego

Magiczny dzień polarny

Dzień polarny to naturalne zjawisko, które oznacza, że w miesiącach letnich słońce nigdy nie zachodzi. Innymi słowy, gdy jest dobra pogoda, przez 24 godziny jest widno.
Długość dnia polarnego zależy od miejsca obserwacji. W okolicy Koła Podbiegunowego w okręgu Nordland, zjawisko dnia polarnego można obesrwować od 12 czerwca do 1 lipca, na Przylądku Północnym we Finnmarku od 14 maja do 29 lipca, a w okolicach Bieguna Północnego słońce nie zachodzi przez sześć miesięcy.

Oto lista przedstawiająca gdzie i kiedy można obserwować zjawisko dni polarnych

Gdzie:
Kiedy:
Koło Podbiegunowe        12 czerwca - 1 lipca
Bodø
4 czerwca - 8 lipca
Svolvær
28 maja - 14 lipca
Harstad
25 maja - 18 lipca
Bardufoss
23 maja - 19 lipca
Andenes
22 maja - 21 lipca
Tromsø
20 maja - 22 lipca
Bossekopp
19 maja - 24 lipca
Vardø
17 maja - 26 lipca
Hammerfest
16 maja - 27 lipca
Berlevåg
15 maja - 28 lipca
Przylądek Północny
14 maja - 29 lipca
Longyearbyen (Svalbard)
20 kwietnia - 22 sierpnia


Safari i rejsy w okresie dni polarnych

Kilka linii oferuje rejsy statkami wycieczkowymi kursującymi wzdłuż wybrzeża norweskiego. Wśród nich są między innymi rejsy statkami linii Hurtigruten. Wystarczy usiąść na pokładzie i stąd podziwiać zjawisko dnia polarnego.
Oprócz tego można się wybrać na rejs w dzień polarny we Finnmarku lub na rejs w dzień polarny na Lofotach. W czasie takiej wycieczki turyści wypływają na otwarte morze, aby podziwiać to wyjątkowe zjawisko świetlne.

Obserwacje ptaków na Przylądku Północnym

Przylądek Północny to wyjątkowe miejsce, idealne do podziwiania zjawiska dnia polarnego. Już tylko morze i archipelag Svalbard stoi na drodze do Bieguna Północnego.
W okolicach Przylądka Północnego można znaleźć ciekawe zajęcia, a jedno z nich to rejs na ptasią wyspę Stappan.

Golf za Kołem Podbiegunowym

Na Lofotach warto zagrać w golfa na polach golfowych, przez całą noc, a w trakcie gry obserwować dziką naturę.

Wielorybie safari

Wiele firm turystycznych posiada w swoich ofertach wielorybie safari organizowane w ciągu dnia, a także w nocy. Vesterålen w okręgu Nordland to jedno z licznych miejsce, gdzie można wybrać się na wielorybie safari w dzień polarny.

Piesze wędrówki

Doskonałym sposobem na poznanie arktycznej przyrody jest piesza wędrówka w polarny dzień. W nocy światło nadaje górom magicznego wyglądu. Liczne szlaki, które idealnie nadają się do wędrówek w ciągu dnia, są o wiele ciekawsze w środku nocy. Można też zdecydować się na alternatywne rozwiązanie, spacer w dzień polarny do Keipen w okolicy Harstad z przewodnikiem.

Wędkowanie

Inne ciekawe przeżycie przy wyjątkowym świetle dnia polarnego to wyprawa łódką w środku nocy. To również dobra pora, aby złapać rybę.
Wzdłuż wybrzeża entuzjaści wędkowania bez najmniejszych problemów mogą wynająć łódkę. Wystarczy tylko skontaktować się z lokalnym biurem turystycznym, poprosić o pomoc w miejscu zakwaterowania lub miejscowego rybaka. Można też spróbować wędkowania muchowego w dzień polarny w Vadsø .                

Podziwiaj cud natury, czyli zorze polarne

Obejrzyj niezwykły spektakl na niebie, najbardziej spektakularny pokaz świateł: w roli głównej zorza polarna, a Ty siedzisz w pierwszym rzędzie.

Kiedy masz szansę zobaczyć zorzę polarną

Obserwowanie zorzy polarnej czyli Aurora borealis – to zapierające dech, mistyczne doświadczenie.
Jej światło jest najczęściej widoczne późną jesienią i wczesną wiosną.
W okresie pomiędzy równonocą jesienną a wiosenną (od 21 września do 21 marca) pomiędzy godziną szóstą po południu a pierwszą w nocy jest ciemno i właśnie wtedy najlepiej obserwować zorzę polarną. Jednakże ogromne znaczenie ma również pogoda, a na północy we wrześniu, październiku i listopadzie prawie zawsze jest mokro i nie ma śniegu.
Od grudnia zaczyna robić się sucho i zwykle pada dużo śniegu. Każdy, kto przyjedzie tu w grudniu lub styczniu, doświadczy nocy polarnej z nastrojowymi wieczorami i bardzo krótkimi dniami.
W lutym i marcu dni są dłuższe, więc można w ciągu dnia podziwiać ośnieżoną scenerię, a wieczorami nadal są duże szanse na zobaczenie zorzy polarnej.
Nie ma jednak żadnej gwarancji, że będzie można obserwować zorzę polarną. Bywają tygodnie z nawet kilkoma fantastycznymi pokazami świateł w ciągu wieczoru, kiedy indziej zaś pada gęsty śnieg lub zorza polarna wcale się nie pojawia. Naturalnie im dłużej się czeka i im więcej poświęci się czasu, tym większe są szanse.

Gdzie masz szansę zobaczyć zorzę polarną

Aby zapewnić sobie maksymalną widowiskowość spektaklu, nie powinno się planować oglądania zorzy polarnej w czasie pełni księżyca ani też w miejscach silnie oświetlonych, ponieważ światło zewnętrzne powoduje, że zorza wydaje się o wiele bledsza. Trzeba również pamiętać, żeby ciepło się opatulić.
Teoretycznie zorze polarne widoczne są w całej Norwegii. Jednak najlepiej do ich oglądania nadają się miejsca za Kołem Podbiegunowym, a więc w Norwegii Północnej.
Pas zórz polarnych dociera do Norwegii Północnej na Lofotach i ciągnie się wzdłuż wybrzeża aż po Przylądek Północny. To oznacza, że nigdzie na Ziemi nie ma lepszych warunków do obserwacji zorzy polarnej. Z każdego miejsca w tej okolicy można podziwiać ten wspaniały spektakl świateł. W praktyce często tę samą zorzę widać na Lofotach, co w Tromsø, tylko pod innym kątem. Statystycznie największe szanse na obserwację zórz polarnych są wtedy, gdy w powietrzu nie ma wilgoci, a niebo jest czyste; najczęściej zdarza się to w głębi lądu, ale niekiedy na wybrzeżu niebo może być mniej zachmurzone niż w części kontynentalnej dzięki silnym wschodnim wiatrom.

Atrakcje turystyczne w świetle zorzy polarnej

Nigdy nie wiadomo, kiedy się pojawi Aurora. Ta zagadkowa diva każe wszystkim widzom na siebie czekać... zatem najlepiej udać się za Koło Podbiegunowe, a na oglądanie poświęcić cały wieczór. Aby umilić sobie czekanie na świeżym powietrzu i nie zmarznąć, entuzjaści zorzy polarnej robią wszystko – od długiego trekkingu po lepienie bałwanów.
Innym dobrym rozwiązaniem są zorganizowane wycieczki.
Podziwiaj zorzę polarną na morzu
Siedząc wygodnie na pokładzie jednego ze statków Hurtigruten też można podziwiać zorzę polarną na tle ciemnego jak atrament nieba.
Safari skuterem śnieżnym
W czasie przejażdżki skuterem śnieżnym ma się poczucie wolności, a jazda w świetle zorzy polarnej dostarczy niesamowitych przeżyć, o których można opowiedzieć po powrocie do domu. W Norwegii Północnej jest kilka ofert safari do wyboru, a wśród nich wycieczka skuterem śnieżnym dostępna w hotelu Sorrisniva Igloo z przewodnikiem lub w Kirkenes.
Opowieści o zorzach polarnych, zakwaterowanie i nie tylko
Polarlightcenter, czyli Centrum Zórz Polarnych w Laukviku na wyspie Austvågøya na Lofotach oferuje prezentacje, informacje, kursy i wystawy. Zapaleni badacze zórz polarnych, Rob i Therese kierują pracą tego centrum, chętnie udzielają informacji i opowiadają o swoich magicznych przeżyciach.
W poszukiwaniu zorzy polarnej
Jeśli zorza się nie pojawi, warto wyruszyć za nią w pogoń. W noc polarną można wybrać się samochodem na poszukiwanie czystego nieba.
Kjetil Skogli, przewodnik i fotograf zórz polarnych współpracujący z Joanną Lumley z BBC proponuje wyprawy z Tromsø. Również firma Glød ma w ofercie wycieczki w poszukiwaniu mistycznych świateł, a ich uczestnicy wyruszają z Alty.
Na chętnych, którzy chcą się nauczyć fotografować zorzę, czekają wyprawy organizowane przez firmę Vacations. W Tromsø jest także specjalny autobus, Northern Lights Bus.
Psie zaprzęgi
Można również zamówić przejażdżkę psim zaprzęgiem w świetle zorzy polarnej  przez dolinę Pasvik na granicy rosyjskiej w Finnmarku.
Więcej o zorzach polarnych
Poniżej znajduje się wykaz rozmaitych artykułów na temat zórz polarnych.

Bądź cierpliwy

Marząc o ujrzeniu zorzy polarnej trzeba zdać sobie sprawę, że jest się całkowicie zdanym na łaskę natury. Tropienie zorzy polarnej przypomina czasami zabawę w ciuciubabkę i często wymaga walki z samym sobą: pomiędzy chęcią ujrzenia zorzy a granicami własnej cierpliwości. Nagroda spotka tego, komu wystarczy jej na tydzień, a najlepiej na dwa, oczywiście jeżeli nagłe pogorszenie pogody i zachmurzenie nie stanie na przeszkodzie.

Tęcza w nocy

Każdy rozbłysk zorzy polarnej jest wyjątkowy. Na niebie widać trzy zielone ramiona, powiewającą kotarę albo unoszący się dym. Zorze mają jaskrawy zielony kolor, często z odrobiną różowej obwódki, a czasami w samym środku są ciemnofioletowe.
Jeśli los nam sprzyja, przez minutę lub dwie trwają rozbłyski w kształcie korony. Po chwili cały proces zaczyna się od nowa, a każdy obserwator zadaje sobie pytanie, czy to dzieje się naprawdę czy może to arktyczna fata morgana.

Żywa legenda

Nic dziwnego, że spektakl zorzy polarnej, zawsze podziwiany przez wielu ludzi, stał się tematem licznych legend. Symbolika zorzy polarnej jest obecna w brzmieniu szamańskich bębnów ludu Samów. Zjawisko zorzy ma w ich języku kilka różnych nazw. Jest znane na przykład jako Guovssahas, czyli „światło, które można usłyszeć”. Tradycyjnie zorza polarna była również kojarzona przez Samów z dźwiękiem.
W epoce Wikingów zorze polarne, rzucające dziwne, migotliwe światło, były zbroją dziewic-wojowniczek - Walkirii.

Wielkie wybuchy

Prawda, choć mniej poetycka, jest równie imponująca. To Słońce jest ojcem zórz polarnych. W trakcie wielkich wybuchów i rozbłysków, ogromne ilości cząstek elementarnych wyrzucane są ze Słońca w przestrzeń kosmiczną.
Gdy cząsteczki te zbliżą się do Ziemi, tworzą okrąg wokół bieguna północnego, gdzie zderzają się z górną warstwą atmosfery. Uwolniona wówczas energia, to właśnie zorza polarna. Wszystko to dzieje się mniej więcej 100 kilometrów nad naszymi głowami.

Baśniowa wyprawa na spotkanie zórz polarnych

Joanna Lumley, aktorka serialu BBC pt. „Absolutely Fabulous” od dziecka marzyła, żeby zobaczyć zorzę polarną. W końcu udało jej się spełnić to marzenie. W niezwykłym filmie BBC przemierza Norwegię w poszukiwaniu aurora borealis. Dla Joanny, podobnie jak dla wielu osób, które uległy magii tego niezwykłego światła, było to głęboko poruszające doświadczenie (fragment filmu można obejrzeć na początku tego artykułu).



Zorza polarna w Tromsø, Norwegia - Fot.: Bjørn Jørgensen/Innovation Norway
Zorza polarna w Tromsø, Norwegia
Zorza polarna we Finnmarku, Norwegia - Fot.: Jørn Tomter/Finnmark Reiseliv
Zorza polarna we Finnmarku, Norwegia
Zorza polarna we Finnmarku, Norwegia - Fot.: Terje Rakke/Nordic Life/Innovation Norway
Zorza polarna we Finnmarku, Norwegia
Zorza polarna nad Hamn i Senja, Norwegia Północna - Fot.: www.hamnisenja.no
Zorza polarna nad Hamn i Senja, Norwegia Północna
Zorza polarna nad Tromsø w Norwegii Północnej - Fot.: Bård Løken, Innovation Norway
Zorza polarna nad Tromsø w Norwegii Północnej
Zorza polarna nad Tysfjord, Norwegia - Fot.: Frode Jenssen
Zorza polarna nad Tysfjord, Norwegia


 
Norwegia jesień w Rondane - Fot.: Anders Gjengedal/Innovation Norway
  |  
Norwegia jesień w Rondane

Norweskie Parki Narodowe

Parki narodowe zapewniają ochronę bogactwa i różnorodności dziedzictwa naturalnego Norwegii dla dobra samej natury, oraz przyszłych pokoleń.
W Norwegii każdy ma nieograniczone prawo dostępu do różnych miejsc, w tym także do parków narodowych.

Oznakowane szlaki

Kilka parków narodowych jest przygotowanych do działalności turystycznej: mają sieć oznakowanych ścieżek i szlaków, a także bazę noclegową – w postaci ośrodków z obsługą personelu lub samoobsługowych kempingów.
Na terenach chronionych, gdzie zalecane jest ograniczenie liczby odwiedzających, szlaki turystyczne i baza noclegowa są bardzo skąpe. Zakres tego, co jest dozwolone, określają ogólne przepisy dotyczące poruszania się oraz specjalne regulacje dotyczące ochrony poszczególnych parków narodowych.

Renifery na wolności 

Parki narodowe mają szczególne znaczenie dla gatunków, które potrzebują stosunkowo dużych i bezpiecznych terytoriów do przetrwania. Należą do nich renifery żyjące na swobodzie oraz niektóre drapieżniki, w tym ptaki drapieżne. W wyniku działalności człowieka wiele z nich jest zagrożonych, a niektórym grozi nawet wyginięcie. Norwegia ponosi międzynarodową odpowiedzialność za sprawowanie opieki nad zagrożonymi gatunkami i ich naturalnymi siedliskami.
Niemal 85 procent powierzchni norweskich parków narodowych zajmują góry. Krajobraz górski jest zróżnicowany: od bezkresnych, łagodnie pnących się w górę płaskowyżów, aż po ostre szczyty, wąwozy i lodowce.

Lista norweskich parków narodowych:

Norwegia kontynentalna
  • Blåfjella-Skjækerfjella
  • Børgefjell
  • Dovre
  • Dovrefjell-Sunndalsfjella
  • Femundsmarka
  • Folgefonna
  • Forollhogna
  • Gutulia
  • Hallingskarvet
  • Hardangervidda
  • Jostedalsbreen
  • Jotunheimen
  • Junkerdal
  • Lierne
  • Møysalen
  • Ormtjernkampen
  • Rago
  • Reinheimen
  • Reisa
  • Rondane
  • Saltfjellet-Svartisen
  • Seiland
  • Skarvan og Roltdalen
  • Stabbursdalen
  • Varangerhalvøya
  • Øvre Anárjohka
  • Øvre Dividal
  • Øvre Pasvik
  • Ånderdalen
Svalbard
  • Forlandet
  • Indre Wijdefjorden
  • Nordenskiöld Land
  • Nordre Isfjorden
  • Nordvest-Spitsbergen
  • Sassen-Bünsow Land
  • Sør-Spitsbergen

Norwegia - wiosna w Jotunheimen - potężny Skagastølstindane w tle. - Fot.: Anders Gjengedal/Innovation Norway
Norwegia - wiosna w Jotunheimen - potężny Skagastølstindane w tle.
Svalbard - Fot.: Jens Henrik Nybo/Innovation Norway
Svalbard                             


Norweskie lodowce

W Norwegii wciąż widoczne są ślady epoki lodowcowej, kiedy cały jej obszar był pokryty lodem. Największym lodowcem Norwegii jest Jostedalsbreen.
Ponad 2 600 kilometrów kwadratowych powierzchni Norwegii pokrywają lodowce. Pod lodem znajduje się 60 procent Svalbardu.

Wycieczki z przewodnikiem po lodowcu

Spacerowanie po lodowcu to niezwykłe doświadczenie, wymagające jednak ostrożności, wiedzy i odpowiedniego sprzętu.
Masy lodu są w nieustannym ruchu, co stwarza nieoczekiwane zagrożenia w postaci tworzących się szczelin (często przykrytych śniegiem), lawin lub pękających wielkich bloków lodu (cielenia się lodowca). Nawet u czoła lodowca zawsze istnieje niebezpieczeństwo załamania się lodu.
W trosce o bezpieczeństwo należy korzystać wyłącznie z usług licencjonowanych przewodników i nigdy nie ryzykować wycieczki na lodowiec ani w jego sąsiedztwo na własną rękę. Latem na większość lodowców organizowane są wycieczki z przewodnikiem. Należy pamiętać o zabraniu ciepłej odzieży, nakrycia głowy, odpowiedniego obuwia, rękawiczek i okularów przeciwsłonecznych.

Laboratoria przyrody

Lodowce to nie tylko atrakcje widokowe, ale także ważne laboratoria przyrodnicze, pozwalające badać zmiany klimatyczne, procesy geologiczne i wegetację. Wolno płynące masy lodu są wrażliwe na wszelkie zmiany klimatu, a globalne ocieplenie może poważnie zagrozić ich istnieniu.
Lodowce powiększają się i kurczą, zmieniają kierunek i kolor. Nawet kilkusetmetrowej grubości lód znajduje się w bezustannym ruchu, a jęzory lodowca potrafią w ciągu kilku zaledwie lat przyrosnąć o kilkaset metrów. Wytapiająca się z lodowców woda gromadzi się i zamienia w rzeki oraz wodospady.
W ten sposób historia toczy się dalej – ruchy lodowców niezmiennie od tysięcy lat kształtują krajobraz, tak samo jak wtedy, gdy doprowadziły do uformowania się norweskich fiordów.

Największe lodowce Norwegii

Austfonna
Położony na Svalbardzie, Austfonna jest trzecią na świecie pod względem powierzchni czapą lodową po lodowcach Antarktydy i Grenlandii. Jego czoło ma długość 200 kilometrów, co czyni ten lodowiec największym w Europie.
Jostedalsbreen
Największy lodowiec kontynentalnej Europy, o powierzchni 487 kilometrów kwadratowych. Ma ponad 50 odgałęzień, wśród których są m.in. słynne lodowce Briksdalsbreen i Nigardsbreen. Lodowiec stanowi część Parku Narodowego Jostedalsbreen w Sogn og Fjordane.
Svartisen

Svartisen
W Svartisen w rzeczywistości są dwa lodowce – Vestre Svartisen i Østre Svartisen. Stanowią one część Parku Narodowego Saltfjellet-Svartisen w Nordland.
Folgefonna
Będący siedzibą Ośrodka Letnich Sportów Narciarskich, lodowiec jest też częścią Parku Narodowego Folgefonna w Hardanger.
Ostatnia aktualizacja:  6 marca 2011 15:11
Raki są obowiązkowym wyposażeniem podczas spaceru po lodowcu takim jak Briksdalsbreen w Norwegii - Fot.: Terje Rakke/Nordic Life/Fjord Norway
Raki są obowiązkowym wyposażeniem podczas spaceru po lodowcu takim jak Briksdalsbreen w Norwegii
Bezpieczna wycieczka na lodowiec Nigardsbreen w Norwegii - Fot.: Terje Rakke/Nordic Life/Fjord Norway
Bezpieczna wycieczka na lodowiec Nigardsbreen w Norwegii


Saltstraumen

Saltstraumen to najsilniejszy na świecie prąd wodny, znajdujący się tuż za miastem Bodø.

Gdzie

Zaledwie 33 kilometry od centrum miasta Bodø znajduje się najsilniejszy na świecie prąd morski. Najlepiej obserwować go podczas przypływu. Ten widok budzi refleksje nad potęgą sił natury.

Orłowe safari, wędkarstwo lub nurkowanie

Jest wiele sposobów na podziwianie tego fenomenu natury. Saltraumen oferuje orłowe safari oraz morski rafting.
Saltstraumen jest sławne jako miejsce do nurkowania, a także znane z obfitości ryb: dorszy, czarniaków, zębaczy smugowych i halibutów. To tu ustanowiono światowy rekord wagi ryby złowionej na wędkę: rekordowy czarniak ważył 22,7 kilograma.
Chcąc spróbować szczęścia w wędkowaniu, należy albo wynająć sprzęt do łowienia z brzegu, albo zdecydować się na połowy z łodzi. Można ją pożyczyć na miejscu lub przyłączyć się do grupy wypływającej specjalnym kutrem na głębokie morze.
Za każdym razem, kiedy prąd morski zmienia kierunek, powstaje „tymczasowe okno” – wówczas większe statki mogą przepłynąć przez cieśninę. Informacje na temat dokładnych terminów przejścia statków można uzyskać z lokalnej stacji sygnalizacyjnej VHS. Wody cieśniny są wtedy niemal całkowicie spokojne.
Przebywając na łodzi lub nad samym morzem trzeba zachować ostrożność, ponieważ Saltstraumen jest niebezpieczny. Nawet wówczas, gdy na powierzchni woda jest spokojna, w głębi są silne prądy. Piękna pogoda o poranku nie gwarantuje bezchmurnego nieba przez cały dzień. Przed wypłynięciem należy sprawdzić prognozę pogody na cały dzień lub spytać miejscowych. Gromadzące się ciemne chmury – to sygnał do natychmiastowego powrotu. Dobrze jest zostawić wiadomość, dokąd się zamierza popłynąć i koniecznie pamiętać o zabraniu kamizelki ratunkowej!

Prąd morski Malstrom

Co sześć godzin 400 milionów metrów sześciennych wody wdziera się z prędkością 20 węzłów (40 kilometrów na godzinę) do cieśniny o szerokości 150 metrów i głębokości 3 kilometrów, łączącej Saltenfjord i Skjerstadfjord.
Potężny strumień wodny osiąga średnicę 10 metrów i głębokość 5 metrów. Harmonogram przypływów Saltstraumen dostępny jest w miejscowym biurze informacji turystycznej.

Doskonałe miejsce do wędrówki

Okolice te stanowią świetną bazę wypadową do dalszych wycieczek i pieszych wędrówek po dzikich pustkowiach pięknych gór, takich jak Børvasstindene lub do włóczęgi po terenach obfitujących w wykopaliska archeologiczne.

Znaleziska archeologiczne

Najstarsze odkryte ślady ludzkiego osadnictwa w Bodø znajdują się w okolicy Saltstraumen. 10 tysięcy lat temu znajdowała się tam osada myśliwych. Zamieszkiwali krawędź lodowca, zwabieni w te okolice obfitością ryb zamieszkujących szybko przemieszczające się prądy morskie. Pozostałości ich osady zostały odkryte zaledwie kilka lat temu i uznane za jedne z najstarszych w Norwegii.
Ostatnia aktualizacja:  9 kwietnia 2011 18:32
Nurkowanie w Saltstraumen w Norwegii  - Fot.: Vebjørn Karlsen/NordNorsk Reiseliv
Nurkowanie w Saltstraumen w Norwegii
Wędkowanie w Saltstraumen w Norwegii  - Fot.: Vebjørn Karlsen
Wędkowanie w Saltstraumen w Norwegii
Rafting w Saltstraumen w Norwegii  - Fot.: Roger Johansen/NordNorsk Reiseliv
Rafting w Saltstraumen w Norwegii

Wyspy Vega

Prosto na południe od Koła Podbiegunowego leży archipelag Vega – skupisko dziesiątków wysp znajdujących się pod specjalną pieczą UNESCO.
Wyspy są żywym świadectwem surowego, wymuszonego przez warunki klimatyczne stylu życia mieszkańców, utrzymujących się z rybołówstwa i zbierania puchu dzikich kaczek edredonów.

Zbudowano tu wioski rybackie, przystanie, magazyny, domki lęgowe dla kaczek, latarnie morskie i boje świetlne. Archipelag obrazuje także, w jaki sposób tutejsi rybacy i rolnicy zdołali przez ponad 1500 lat zachować w pełni zrównoważony styl życia.
Wyspy Vega oraz otaczające je wyspy zostały wpisane w 2004 roku na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Wodospad Vøringsfossen

Vøringsfossen w Måbødalen – to najsławniejszy wodospad w Norwegii o wysokości 182 metrów, z których 145 metrów to długość samej ściany wody.
Vøringsfossen zadziwia turystów niezliczonymi wodospadami, które zbiegają się na szczycie Måbødalen w Hardanger.
Wodospad oraz dolinę biegnącą wśród wysokich pionowych skał zwiedzać można na wiele sposobów, jednak większość ludzi ogląda wodospady z górnych lub dolnych punktów widokowych.
Ścieżka odchodząca od malowniczego narodowego szlaku turystycznego przez Hardanger (Rv 7) prowadzi do podnóża wodospadu.
Stara droga zbudowana pomiędzy latami 1887 i 1924, pnie się po zboczu wzgórza serpentyną złożoną ze 125 zakrętów i stanowiącą imponujący przykład sztuki inżynierskiej.
Można się zatrzymać w wielu punktach widokowych, zrobić zdjęcia czy urządzić piknik.
Centrum Przyrodnicze Hardangervidda w mieście Eidfjord mieści się u wylotu doliny Måbødalen. Urządzono tu wystawę poświęconą rozległemu płaskowyżowi Hardangervidda, a także różnorodne zajęcia interaktywne i kino.

Ostatnia aktualizacja:  5 marca 2011 18:38
Wodospad Vøringsfossen w Norwegii - Fot.: Johan Berge/Innovation Norway
Wodospad Vøringsfossen w Norwegii


Ptactwo i obserwacje ptaków w Norwegii

Norwegia szczyci się bogactwem i różnorodnością gatunków ptaków. Można je obserwować w warunkach prawdziwie dziewiczej przyrody.
Wiosną na wybrzeżu gromadzą się miliony ptaków, zmierzających na północ do swoich miejsc lęgowych. W takich miejscowościach jak Jæren na południe od Stavanger jest sposobność do wspaniałych obserwacji ptactwa, w tym m.in. nurów i perkozów, jak również ptaków wędrownych i brodzących.
Obcowanie z ptasim chórem o świcie, stukot dzięcioła z wnętrza sosnowego lasu lub widok tańców godowych głuszców – to tylko niektóre z wyjątkowych doświadczeń, których może dostarczyć poranny spacer po lesie.

Krystaliczny i akustyczny ptasi śpiew

Pod koniec marca mokradła i bagna budzą się do życia różnorodnością ptasich głosów. W powietrzu odbija się echem hałaśliwy klangor łabędzi krzykliwych (Cygnus cygnus), zmierzających na północ.
Jest to okres godowy czajek (Vanellus vanellus), a wytężając słuch można usłyszeć wibrujący, dudniący głos bekasów (Scolopacidae).

Tętniące życiem lato

Hardangervidda, Dovrefjell i Fokstumyra to miejsca w górach, gdzie latem można zobaczyć z bliska wiele ptasich siedlisk. Spotyka się tu takie gatunki jak: mornel (Charadrius morinellus), płatkonóg (Phalaropus lobatus), skowronek górniczek, (Eremophila alpestris), podróżniczek (Luscinia svecica), poświerka zwyczajna (Calcarius lapponicus), śniegula (Plectrophenax nivalis), a przy odrobinie szczęścia także sowę śnieżną (Bubo scandiacus).
Latem dobrze jest także wybrać się na zachodnie wybrzeże. O tej porze roku sławne na cały świat norweskie kolonie mew tętnią życiem. Wyspy takie jak Runde czy Røst, będące norweskim królestwem ptaków, sprawiają niemal biblijne wrażenie. Gniazdują tu dziesiątki tysięcy ptaków, między innymi maskonury (Fratercula arctica) w ogromnych koloniach.

Wyprawa na północ

Innym ciekawym miejscem jest  półwysep Varanger w Finnmarku, bez wątpienia jedno z najważniejszych ptasich terytoriów w Europie. Można tu spotkać prawdziwie arktyczne gatunki, takie jak birginiak – kaczka pstrokata (Polysticta stelleri), turkan (Somateria spectabilis), nurzyk polarny (Uria lomvia) i świergotek rdzawogardły (Anthus cervinus).
Są też gatunki żyjące tylko w Skandynawii: sowa jarzębata (Surnia ulula), dzięcioł trójpalczasty (Picoides tridactylus), sikora północna (Poecile cincta), sójka syberyjska (Perisoreus infaustus) i wielki puszczyk mszany (Strix nebulosa).

Jesień pełna wrażeń

Jesień to gorączkowy okres. Dla obserwatorów rzadkich gatunków, wrzesień i październik mogą okazać się najbogatsze w doznania.
Doskonałym miejscem do obserwacji jest wybrzeże, a na nim przede wszystkim półwysep Lista na południu i malutka wyspa Utsira, gwarantująca najlepsze obserwacje ptaków we wrześniu i październiku.

Obserwowanie ptaków w mieście

Warto zobaczyć Østensjøvannet – płytkie, entroficzne jezioro, o nietypowym dla Norwegii środowisku, położone w odległości kilku kilometrów na południowy wschód od Oslo. Rezerwat przyrody i obserwatorium ptaków w Fornebu na obrzeżach Oslo – to również miejsca warte odwiedzenia. Chcąc penetrować górskie siedliska ptaków i iglaste lasy bez konieczności porzucania miejskiego stylu życia, na pewno trzeba wybrać się w Góry Fløyen w Bergen.
Ostatnia aktualizacja:  9 kwietnia 2011 18:15
Maskonury w rezerwacie ptaków w Runde w Norwegii - Fot.: Magnar Fjørtoft/Destination Ålesund & Sunnmøre
Maskonury w rezerwacie ptaków w Runde w Norwegii
Orzeł na Lofotach - Norwegia - Fot.: Avani/Innovation Norway
Orzeł na Lofotach - Norwegia