wtorek, 19 lipca 2011

Atrakcje przrodnicze Norwegii.

Kraina dnia polarnego

Magiczny dzień polarny

Dzień polarny to naturalne zjawisko, które oznacza, że w miesiącach letnich słońce nigdy nie zachodzi. Innymi słowy, gdy jest dobra pogoda, przez 24 godziny jest widno.
Długość dnia polarnego zależy od miejsca obserwacji. W okolicy Koła Podbiegunowego w okręgu Nordland, zjawisko dnia polarnego można obesrwować od 12 czerwca do 1 lipca, na Przylądku Północnym we Finnmarku od 14 maja do 29 lipca, a w okolicach Bieguna Północnego słońce nie zachodzi przez sześć miesięcy.

Oto lista przedstawiająca gdzie i kiedy można obserwować zjawisko dni polarnych

Gdzie:
Kiedy:
Koło Podbiegunowe        12 czerwca - 1 lipca
Bodø
4 czerwca - 8 lipca
Svolvær
28 maja - 14 lipca
Harstad
25 maja - 18 lipca
Bardufoss
23 maja - 19 lipca
Andenes
22 maja - 21 lipca
Tromsø
20 maja - 22 lipca
Bossekopp
19 maja - 24 lipca
Vardø
17 maja - 26 lipca
Hammerfest
16 maja - 27 lipca
Berlevåg
15 maja - 28 lipca
Przylądek Północny
14 maja - 29 lipca
Longyearbyen (Svalbard)
20 kwietnia - 22 sierpnia


Safari i rejsy w okresie dni polarnych

Kilka linii oferuje rejsy statkami wycieczkowymi kursującymi wzdłuż wybrzeża norweskiego. Wśród nich są między innymi rejsy statkami linii Hurtigruten. Wystarczy usiąść na pokładzie i stąd podziwiać zjawisko dnia polarnego.
Oprócz tego można się wybrać na rejs w dzień polarny we Finnmarku lub na rejs w dzień polarny na Lofotach. W czasie takiej wycieczki turyści wypływają na otwarte morze, aby podziwiać to wyjątkowe zjawisko świetlne.

Obserwacje ptaków na Przylądku Północnym

Przylądek Północny to wyjątkowe miejsce, idealne do podziwiania zjawiska dnia polarnego. Już tylko morze i archipelag Svalbard stoi na drodze do Bieguna Północnego.
W okolicach Przylądka Północnego można znaleźć ciekawe zajęcia, a jedno z nich to rejs na ptasią wyspę Stappan.

Golf za Kołem Podbiegunowym

Na Lofotach warto zagrać w golfa na polach golfowych, przez całą noc, a w trakcie gry obserwować dziką naturę.

Wielorybie safari

Wiele firm turystycznych posiada w swoich ofertach wielorybie safari organizowane w ciągu dnia, a także w nocy. Vesterålen w okręgu Nordland to jedno z licznych miejsce, gdzie można wybrać się na wielorybie safari w dzień polarny.

Piesze wędrówki

Doskonałym sposobem na poznanie arktycznej przyrody jest piesza wędrówka w polarny dzień. W nocy światło nadaje górom magicznego wyglądu. Liczne szlaki, które idealnie nadają się do wędrówek w ciągu dnia, są o wiele ciekawsze w środku nocy. Można też zdecydować się na alternatywne rozwiązanie, spacer w dzień polarny do Keipen w okolicy Harstad z przewodnikiem.

Wędkowanie

Inne ciekawe przeżycie przy wyjątkowym świetle dnia polarnego to wyprawa łódką w środku nocy. To również dobra pora, aby złapać rybę.
Wzdłuż wybrzeża entuzjaści wędkowania bez najmniejszych problemów mogą wynająć łódkę. Wystarczy tylko skontaktować się z lokalnym biurem turystycznym, poprosić o pomoc w miejscu zakwaterowania lub miejscowego rybaka. Można też spróbować wędkowania muchowego w dzień polarny w Vadsø .                

Podziwiaj cud natury, czyli zorze polarne

Obejrzyj niezwykły spektakl na niebie, najbardziej spektakularny pokaz świateł: w roli głównej zorza polarna, a Ty siedzisz w pierwszym rzędzie.

Kiedy masz szansę zobaczyć zorzę polarną

Obserwowanie zorzy polarnej czyli Aurora borealis – to zapierające dech, mistyczne doświadczenie.
Jej światło jest najczęściej widoczne późną jesienią i wczesną wiosną.
W okresie pomiędzy równonocą jesienną a wiosenną (od 21 września do 21 marca) pomiędzy godziną szóstą po południu a pierwszą w nocy jest ciemno i właśnie wtedy najlepiej obserwować zorzę polarną. Jednakże ogromne znaczenie ma również pogoda, a na północy we wrześniu, październiku i listopadzie prawie zawsze jest mokro i nie ma śniegu.
Od grudnia zaczyna robić się sucho i zwykle pada dużo śniegu. Każdy, kto przyjedzie tu w grudniu lub styczniu, doświadczy nocy polarnej z nastrojowymi wieczorami i bardzo krótkimi dniami.
W lutym i marcu dni są dłuższe, więc można w ciągu dnia podziwiać ośnieżoną scenerię, a wieczorami nadal są duże szanse na zobaczenie zorzy polarnej.
Nie ma jednak żadnej gwarancji, że będzie można obserwować zorzę polarną. Bywają tygodnie z nawet kilkoma fantastycznymi pokazami świateł w ciągu wieczoru, kiedy indziej zaś pada gęsty śnieg lub zorza polarna wcale się nie pojawia. Naturalnie im dłużej się czeka i im więcej poświęci się czasu, tym większe są szanse.

Gdzie masz szansę zobaczyć zorzę polarną

Aby zapewnić sobie maksymalną widowiskowość spektaklu, nie powinno się planować oglądania zorzy polarnej w czasie pełni księżyca ani też w miejscach silnie oświetlonych, ponieważ światło zewnętrzne powoduje, że zorza wydaje się o wiele bledsza. Trzeba również pamiętać, żeby ciepło się opatulić.
Teoretycznie zorze polarne widoczne są w całej Norwegii. Jednak najlepiej do ich oglądania nadają się miejsca za Kołem Podbiegunowym, a więc w Norwegii Północnej.
Pas zórz polarnych dociera do Norwegii Północnej na Lofotach i ciągnie się wzdłuż wybrzeża aż po Przylądek Północny. To oznacza, że nigdzie na Ziemi nie ma lepszych warunków do obserwacji zorzy polarnej. Z każdego miejsca w tej okolicy można podziwiać ten wspaniały spektakl świateł. W praktyce często tę samą zorzę widać na Lofotach, co w Tromsø, tylko pod innym kątem. Statystycznie największe szanse na obserwację zórz polarnych są wtedy, gdy w powietrzu nie ma wilgoci, a niebo jest czyste; najczęściej zdarza się to w głębi lądu, ale niekiedy na wybrzeżu niebo może być mniej zachmurzone niż w części kontynentalnej dzięki silnym wschodnim wiatrom.

Atrakcje turystyczne w świetle zorzy polarnej

Nigdy nie wiadomo, kiedy się pojawi Aurora. Ta zagadkowa diva każe wszystkim widzom na siebie czekać... zatem najlepiej udać się za Koło Podbiegunowe, a na oglądanie poświęcić cały wieczór. Aby umilić sobie czekanie na świeżym powietrzu i nie zmarznąć, entuzjaści zorzy polarnej robią wszystko – od długiego trekkingu po lepienie bałwanów.
Innym dobrym rozwiązaniem są zorganizowane wycieczki.
Podziwiaj zorzę polarną na morzu
Siedząc wygodnie na pokładzie jednego ze statków Hurtigruten też można podziwiać zorzę polarną na tle ciemnego jak atrament nieba.
Safari skuterem śnieżnym
W czasie przejażdżki skuterem śnieżnym ma się poczucie wolności, a jazda w świetle zorzy polarnej dostarczy niesamowitych przeżyć, o których można opowiedzieć po powrocie do domu. W Norwegii Północnej jest kilka ofert safari do wyboru, a wśród nich wycieczka skuterem śnieżnym dostępna w hotelu Sorrisniva Igloo z przewodnikiem lub w Kirkenes.
Opowieści o zorzach polarnych, zakwaterowanie i nie tylko
Polarlightcenter, czyli Centrum Zórz Polarnych w Laukviku na wyspie Austvågøya na Lofotach oferuje prezentacje, informacje, kursy i wystawy. Zapaleni badacze zórz polarnych, Rob i Therese kierują pracą tego centrum, chętnie udzielają informacji i opowiadają o swoich magicznych przeżyciach.
W poszukiwaniu zorzy polarnej
Jeśli zorza się nie pojawi, warto wyruszyć za nią w pogoń. W noc polarną można wybrać się samochodem na poszukiwanie czystego nieba.
Kjetil Skogli, przewodnik i fotograf zórz polarnych współpracujący z Joanną Lumley z BBC proponuje wyprawy z Tromsø. Również firma Glød ma w ofercie wycieczki w poszukiwaniu mistycznych świateł, a ich uczestnicy wyruszają z Alty.
Na chętnych, którzy chcą się nauczyć fotografować zorzę, czekają wyprawy organizowane przez firmę Vacations. W Tromsø jest także specjalny autobus, Northern Lights Bus.
Psie zaprzęgi
Można również zamówić przejażdżkę psim zaprzęgiem w świetle zorzy polarnej  przez dolinę Pasvik na granicy rosyjskiej w Finnmarku.
Więcej o zorzach polarnych
Poniżej znajduje się wykaz rozmaitych artykułów na temat zórz polarnych.

Bądź cierpliwy

Marząc o ujrzeniu zorzy polarnej trzeba zdać sobie sprawę, że jest się całkowicie zdanym na łaskę natury. Tropienie zorzy polarnej przypomina czasami zabawę w ciuciubabkę i często wymaga walki z samym sobą: pomiędzy chęcią ujrzenia zorzy a granicami własnej cierpliwości. Nagroda spotka tego, komu wystarczy jej na tydzień, a najlepiej na dwa, oczywiście jeżeli nagłe pogorszenie pogody i zachmurzenie nie stanie na przeszkodzie.

Tęcza w nocy

Każdy rozbłysk zorzy polarnej jest wyjątkowy. Na niebie widać trzy zielone ramiona, powiewającą kotarę albo unoszący się dym. Zorze mają jaskrawy zielony kolor, często z odrobiną różowej obwódki, a czasami w samym środku są ciemnofioletowe.
Jeśli los nam sprzyja, przez minutę lub dwie trwają rozbłyski w kształcie korony. Po chwili cały proces zaczyna się od nowa, a każdy obserwator zadaje sobie pytanie, czy to dzieje się naprawdę czy może to arktyczna fata morgana.

Żywa legenda

Nic dziwnego, że spektakl zorzy polarnej, zawsze podziwiany przez wielu ludzi, stał się tematem licznych legend. Symbolika zorzy polarnej jest obecna w brzmieniu szamańskich bębnów ludu Samów. Zjawisko zorzy ma w ich języku kilka różnych nazw. Jest znane na przykład jako Guovssahas, czyli „światło, które można usłyszeć”. Tradycyjnie zorza polarna była również kojarzona przez Samów z dźwiękiem.
W epoce Wikingów zorze polarne, rzucające dziwne, migotliwe światło, były zbroją dziewic-wojowniczek - Walkirii.

Wielkie wybuchy

Prawda, choć mniej poetycka, jest równie imponująca. To Słońce jest ojcem zórz polarnych. W trakcie wielkich wybuchów i rozbłysków, ogromne ilości cząstek elementarnych wyrzucane są ze Słońca w przestrzeń kosmiczną.
Gdy cząsteczki te zbliżą się do Ziemi, tworzą okrąg wokół bieguna północnego, gdzie zderzają się z górną warstwą atmosfery. Uwolniona wówczas energia, to właśnie zorza polarna. Wszystko to dzieje się mniej więcej 100 kilometrów nad naszymi głowami.

Baśniowa wyprawa na spotkanie zórz polarnych

Joanna Lumley, aktorka serialu BBC pt. „Absolutely Fabulous” od dziecka marzyła, żeby zobaczyć zorzę polarną. W końcu udało jej się spełnić to marzenie. W niezwykłym filmie BBC przemierza Norwegię w poszukiwaniu aurora borealis. Dla Joanny, podobnie jak dla wielu osób, które uległy magii tego niezwykłego światła, było to głęboko poruszające doświadczenie (fragment filmu można obejrzeć na początku tego artykułu).



Zorza polarna w Tromsø, Norwegia - Fot.: Bjørn Jørgensen/Innovation Norway
Zorza polarna w Tromsø, Norwegia
Zorza polarna we Finnmarku, Norwegia - Fot.: Jørn Tomter/Finnmark Reiseliv
Zorza polarna we Finnmarku, Norwegia
Zorza polarna we Finnmarku, Norwegia - Fot.: Terje Rakke/Nordic Life/Innovation Norway
Zorza polarna we Finnmarku, Norwegia
Zorza polarna nad Hamn i Senja, Norwegia Północna - Fot.: www.hamnisenja.no
Zorza polarna nad Hamn i Senja, Norwegia Północna
Zorza polarna nad Tromsø w Norwegii Północnej - Fot.: Bård Løken, Innovation Norway
Zorza polarna nad Tromsø w Norwegii Północnej
Zorza polarna nad Tysfjord, Norwegia - Fot.: Frode Jenssen
Zorza polarna nad Tysfjord, Norwegia


 
Norwegia jesień w Rondane - Fot.: Anders Gjengedal/Innovation Norway
  |  
Norwegia jesień w Rondane

Norweskie Parki Narodowe

Parki narodowe zapewniają ochronę bogactwa i różnorodności dziedzictwa naturalnego Norwegii dla dobra samej natury, oraz przyszłych pokoleń.
W Norwegii każdy ma nieograniczone prawo dostępu do różnych miejsc, w tym także do parków narodowych.

Oznakowane szlaki

Kilka parków narodowych jest przygotowanych do działalności turystycznej: mają sieć oznakowanych ścieżek i szlaków, a także bazę noclegową – w postaci ośrodków z obsługą personelu lub samoobsługowych kempingów.
Na terenach chronionych, gdzie zalecane jest ograniczenie liczby odwiedzających, szlaki turystyczne i baza noclegowa są bardzo skąpe. Zakres tego, co jest dozwolone, określają ogólne przepisy dotyczące poruszania się oraz specjalne regulacje dotyczące ochrony poszczególnych parków narodowych.

Renifery na wolności 

Parki narodowe mają szczególne znaczenie dla gatunków, które potrzebują stosunkowo dużych i bezpiecznych terytoriów do przetrwania. Należą do nich renifery żyjące na swobodzie oraz niektóre drapieżniki, w tym ptaki drapieżne. W wyniku działalności człowieka wiele z nich jest zagrożonych, a niektórym grozi nawet wyginięcie. Norwegia ponosi międzynarodową odpowiedzialność za sprawowanie opieki nad zagrożonymi gatunkami i ich naturalnymi siedliskami.
Niemal 85 procent powierzchni norweskich parków narodowych zajmują góry. Krajobraz górski jest zróżnicowany: od bezkresnych, łagodnie pnących się w górę płaskowyżów, aż po ostre szczyty, wąwozy i lodowce.

Lista norweskich parków narodowych:

Norwegia kontynentalna
  • Blåfjella-Skjækerfjella
  • Børgefjell
  • Dovre
  • Dovrefjell-Sunndalsfjella
  • Femundsmarka
  • Folgefonna
  • Forollhogna
  • Gutulia
  • Hallingskarvet
  • Hardangervidda
  • Jostedalsbreen
  • Jotunheimen
  • Junkerdal
  • Lierne
  • Møysalen
  • Ormtjernkampen
  • Rago
  • Reinheimen
  • Reisa
  • Rondane
  • Saltfjellet-Svartisen
  • Seiland
  • Skarvan og Roltdalen
  • Stabbursdalen
  • Varangerhalvøya
  • Øvre Anárjohka
  • Øvre Dividal
  • Øvre Pasvik
  • Ånderdalen
Svalbard
  • Forlandet
  • Indre Wijdefjorden
  • Nordenskiöld Land
  • Nordre Isfjorden
  • Nordvest-Spitsbergen
  • Sassen-Bünsow Land
  • Sør-Spitsbergen

Norwegia - wiosna w Jotunheimen - potężny Skagastølstindane w tle. - Fot.: Anders Gjengedal/Innovation Norway
Norwegia - wiosna w Jotunheimen - potężny Skagastølstindane w tle.
Svalbard - Fot.: Jens Henrik Nybo/Innovation Norway
Svalbard                             


Norweskie lodowce

W Norwegii wciąż widoczne są ślady epoki lodowcowej, kiedy cały jej obszar był pokryty lodem. Największym lodowcem Norwegii jest Jostedalsbreen.
Ponad 2 600 kilometrów kwadratowych powierzchni Norwegii pokrywają lodowce. Pod lodem znajduje się 60 procent Svalbardu.

Wycieczki z przewodnikiem po lodowcu

Spacerowanie po lodowcu to niezwykłe doświadczenie, wymagające jednak ostrożności, wiedzy i odpowiedniego sprzętu.
Masy lodu są w nieustannym ruchu, co stwarza nieoczekiwane zagrożenia w postaci tworzących się szczelin (często przykrytych śniegiem), lawin lub pękających wielkich bloków lodu (cielenia się lodowca). Nawet u czoła lodowca zawsze istnieje niebezpieczeństwo załamania się lodu.
W trosce o bezpieczeństwo należy korzystać wyłącznie z usług licencjonowanych przewodników i nigdy nie ryzykować wycieczki na lodowiec ani w jego sąsiedztwo na własną rękę. Latem na większość lodowców organizowane są wycieczki z przewodnikiem. Należy pamiętać o zabraniu ciepłej odzieży, nakrycia głowy, odpowiedniego obuwia, rękawiczek i okularów przeciwsłonecznych.

Laboratoria przyrody

Lodowce to nie tylko atrakcje widokowe, ale także ważne laboratoria przyrodnicze, pozwalające badać zmiany klimatyczne, procesy geologiczne i wegetację. Wolno płynące masy lodu są wrażliwe na wszelkie zmiany klimatu, a globalne ocieplenie może poważnie zagrozić ich istnieniu.
Lodowce powiększają się i kurczą, zmieniają kierunek i kolor. Nawet kilkusetmetrowej grubości lód znajduje się w bezustannym ruchu, a jęzory lodowca potrafią w ciągu kilku zaledwie lat przyrosnąć o kilkaset metrów. Wytapiająca się z lodowców woda gromadzi się i zamienia w rzeki oraz wodospady.
W ten sposób historia toczy się dalej – ruchy lodowców niezmiennie od tysięcy lat kształtują krajobraz, tak samo jak wtedy, gdy doprowadziły do uformowania się norweskich fiordów.

Największe lodowce Norwegii

Austfonna
Położony na Svalbardzie, Austfonna jest trzecią na świecie pod względem powierzchni czapą lodową po lodowcach Antarktydy i Grenlandii. Jego czoło ma długość 200 kilometrów, co czyni ten lodowiec największym w Europie.
Jostedalsbreen
Największy lodowiec kontynentalnej Europy, o powierzchni 487 kilometrów kwadratowych. Ma ponad 50 odgałęzień, wśród których są m.in. słynne lodowce Briksdalsbreen i Nigardsbreen. Lodowiec stanowi część Parku Narodowego Jostedalsbreen w Sogn og Fjordane.
Svartisen

Svartisen
W Svartisen w rzeczywistości są dwa lodowce – Vestre Svartisen i Østre Svartisen. Stanowią one część Parku Narodowego Saltfjellet-Svartisen w Nordland.
Folgefonna
Będący siedzibą Ośrodka Letnich Sportów Narciarskich, lodowiec jest też częścią Parku Narodowego Folgefonna w Hardanger.
Ostatnia aktualizacja:  6 marca 2011 15:11
Raki są obowiązkowym wyposażeniem podczas spaceru po lodowcu takim jak Briksdalsbreen w Norwegii - Fot.: Terje Rakke/Nordic Life/Fjord Norway
Raki są obowiązkowym wyposażeniem podczas spaceru po lodowcu takim jak Briksdalsbreen w Norwegii
Bezpieczna wycieczka na lodowiec Nigardsbreen w Norwegii - Fot.: Terje Rakke/Nordic Life/Fjord Norway
Bezpieczna wycieczka na lodowiec Nigardsbreen w Norwegii


Saltstraumen

Saltstraumen to najsilniejszy na świecie prąd wodny, znajdujący się tuż za miastem Bodø.

Gdzie

Zaledwie 33 kilometry od centrum miasta Bodø znajduje się najsilniejszy na świecie prąd morski. Najlepiej obserwować go podczas przypływu. Ten widok budzi refleksje nad potęgą sił natury.

Orłowe safari, wędkarstwo lub nurkowanie

Jest wiele sposobów na podziwianie tego fenomenu natury. Saltraumen oferuje orłowe safari oraz morski rafting.
Saltstraumen jest sławne jako miejsce do nurkowania, a także znane z obfitości ryb: dorszy, czarniaków, zębaczy smugowych i halibutów. To tu ustanowiono światowy rekord wagi ryby złowionej na wędkę: rekordowy czarniak ważył 22,7 kilograma.
Chcąc spróbować szczęścia w wędkowaniu, należy albo wynająć sprzęt do łowienia z brzegu, albo zdecydować się na połowy z łodzi. Można ją pożyczyć na miejscu lub przyłączyć się do grupy wypływającej specjalnym kutrem na głębokie morze.
Za każdym razem, kiedy prąd morski zmienia kierunek, powstaje „tymczasowe okno” – wówczas większe statki mogą przepłynąć przez cieśninę. Informacje na temat dokładnych terminów przejścia statków można uzyskać z lokalnej stacji sygnalizacyjnej VHS. Wody cieśniny są wtedy niemal całkowicie spokojne.
Przebywając na łodzi lub nad samym morzem trzeba zachować ostrożność, ponieważ Saltstraumen jest niebezpieczny. Nawet wówczas, gdy na powierzchni woda jest spokojna, w głębi są silne prądy. Piękna pogoda o poranku nie gwarantuje bezchmurnego nieba przez cały dzień. Przed wypłynięciem należy sprawdzić prognozę pogody na cały dzień lub spytać miejscowych. Gromadzące się ciemne chmury – to sygnał do natychmiastowego powrotu. Dobrze jest zostawić wiadomość, dokąd się zamierza popłynąć i koniecznie pamiętać o zabraniu kamizelki ratunkowej!

Prąd morski Malstrom

Co sześć godzin 400 milionów metrów sześciennych wody wdziera się z prędkością 20 węzłów (40 kilometrów na godzinę) do cieśniny o szerokości 150 metrów i głębokości 3 kilometrów, łączącej Saltenfjord i Skjerstadfjord.
Potężny strumień wodny osiąga średnicę 10 metrów i głębokość 5 metrów. Harmonogram przypływów Saltstraumen dostępny jest w miejscowym biurze informacji turystycznej.

Doskonałe miejsce do wędrówki

Okolice te stanowią świetną bazę wypadową do dalszych wycieczek i pieszych wędrówek po dzikich pustkowiach pięknych gór, takich jak Børvasstindene lub do włóczęgi po terenach obfitujących w wykopaliska archeologiczne.

Znaleziska archeologiczne

Najstarsze odkryte ślady ludzkiego osadnictwa w Bodø znajdują się w okolicy Saltstraumen. 10 tysięcy lat temu znajdowała się tam osada myśliwych. Zamieszkiwali krawędź lodowca, zwabieni w te okolice obfitością ryb zamieszkujących szybko przemieszczające się prądy morskie. Pozostałości ich osady zostały odkryte zaledwie kilka lat temu i uznane za jedne z najstarszych w Norwegii.
Ostatnia aktualizacja:  9 kwietnia 2011 18:32
Nurkowanie w Saltstraumen w Norwegii  - Fot.: Vebjørn Karlsen/NordNorsk Reiseliv
Nurkowanie w Saltstraumen w Norwegii
Wędkowanie w Saltstraumen w Norwegii  - Fot.: Vebjørn Karlsen
Wędkowanie w Saltstraumen w Norwegii
Rafting w Saltstraumen w Norwegii  - Fot.: Roger Johansen/NordNorsk Reiseliv
Rafting w Saltstraumen w Norwegii

Wyspy Vega

Prosto na południe od Koła Podbiegunowego leży archipelag Vega – skupisko dziesiątków wysp znajdujących się pod specjalną pieczą UNESCO.
Wyspy są żywym świadectwem surowego, wymuszonego przez warunki klimatyczne stylu życia mieszkańców, utrzymujących się z rybołówstwa i zbierania puchu dzikich kaczek edredonów.

Zbudowano tu wioski rybackie, przystanie, magazyny, domki lęgowe dla kaczek, latarnie morskie i boje świetlne. Archipelag obrazuje także, w jaki sposób tutejsi rybacy i rolnicy zdołali przez ponad 1500 lat zachować w pełni zrównoważony styl życia.
Wyspy Vega oraz otaczające je wyspy zostały wpisane w 2004 roku na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Wodospad Vøringsfossen

Vøringsfossen w Måbødalen – to najsławniejszy wodospad w Norwegii o wysokości 182 metrów, z których 145 metrów to długość samej ściany wody.
Vøringsfossen zadziwia turystów niezliczonymi wodospadami, które zbiegają się na szczycie Måbødalen w Hardanger.
Wodospad oraz dolinę biegnącą wśród wysokich pionowych skał zwiedzać można na wiele sposobów, jednak większość ludzi ogląda wodospady z górnych lub dolnych punktów widokowych.
Ścieżka odchodząca od malowniczego narodowego szlaku turystycznego przez Hardanger (Rv 7) prowadzi do podnóża wodospadu.
Stara droga zbudowana pomiędzy latami 1887 i 1924, pnie się po zboczu wzgórza serpentyną złożoną ze 125 zakrętów i stanowiącą imponujący przykład sztuki inżynierskiej.
Można się zatrzymać w wielu punktach widokowych, zrobić zdjęcia czy urządzić piknik.
Centrum Przyrodnicze Hardangervidda w mieście Eidfjord mieści się u wylotu doliny Måbødalen. Urządzono tu wystawę poświęconą rozległemu płaskowyżowi Hardangervidda, a także różnorodne zajęcia interaktywne i kino.

Ostatnia aktualizacja:  5 marca 2011 18:38
Wodospad Vøringsfossen w Norwegii - Fot.: Johan Berge/Innovation Norway
Wodospad Vøringsfossen w Norwegii


Ptactwo i obserwacje ptaków w Norwegii

Norwegia szczyci się bogactwem i różnorodnością gatunków ptaków. Można je obserwować w warunkach prawdziwie dziewiczej przyrody.
Wiosną na wybrzeżu gromadzą się miliony ptaków, zmierzających na północ do swoich miejsc lęgowych. W takich miejscowościach jak Jæren na południe od Stavanger jest sposobność do wspaniałych obserwacji ptactwa, w tym m.in. nurów i perkozów, jak również ptaków wędrownych i brodzących.
Obcowanie z ptasim chórem o świcie, stukot dzięcioła z wnętrza sosnowego lasu lub widok tańców godowych głuszców – to tylko niektóre z wyjątkowych doświadczeń, których może dostarczyć poranny spacer po lesie.

Krystaliczny i akustyczny ptasi śpiew

Pod koniec marca mokradła i bagna budzą się do życia różnorodnością ptasich głosów. W powietrzu odbija się echem hałaśliwy klangor łabędzi krzykliwych (Cygnus cygnus), zmierzających na północ.
Jest to okres godowy czajek (Vanellus vanellus), a wytężając słuch można usłyszeć wibrujący, dudniący głos bekasów (Scolopacidae).

Tętniące życiem lato

Hardangervidda, Dovrefjell i Fokstumyra to miejsca w górach, gdzie latem można zobaczyć z bliska wiele ptasich siedlisk. Spotyka się tu takie gatunki jak: mornel (Charadrius morinellus), płatkonóg (Phalaropus lobatus), skowronek górniczek, (Eremophila alpestris), podróżniczek (Luscinia svecica), poświerka zwyczajna (Calcarius lapponicus), śniegula (Plectrophenax nivalis), a przy odrobinie szczęścia także sowę śnieżną (Bubo scandiacus).
Latem dobrze jest także wybrać się na zachodnie wybrzeże. O tej porze roku sławne na cały świat norweskie kolonie mew tętnią życiem. Wyspy takie jak Runde czy Røst, będące norweskim królestwem ptaków, sprawiają niemal biblijne wrażenie. Gniazdują tu dziesiątki tysięcy ptaków, między innymi maskonury (Fratercula arctica) w ogromnych koloniach.

Wyprawa na północ

Innym ciekawym miejscem jest  półwysep Varanger w Finnmarku, bez wątpienia jedno z najważniejszych ptasich terytoriów w Europie. Można tu spotkać prawdziwie arktyczne gatunki, takie jak birginiak – kaczka pstrokata (Polysticta stelleri), turkan (Somateria spectabilis), nurzyk polarny (Uria lomvia) i świergotek rdzawogardły (Anthus cervinus).
Są też gatunki żyjące tylko w Skandynawii: sowa jarzębata (Surnia ulula), dzięcioł trójpalczasty (Picoides tridactylus), sikora północna (Poecile cincta), sójka syberyjska (Perisoreus infaustus) i wielki puszczyk mszany (Strix nebulosa).

Jesień pełna wrażeń

Jesień to gorączkowy okres. Dla obserwatorów rzadkich gatunków, wrzesień i październik mogą okazać się najbogatsze w doznania.
Doskonałym miejscem do obserwacji jest wybrzeże, a na nim przede wszystkim półwysep Lista na południu i malutka wyspa Utsira, gwarantująca najlepsze obserwacje ptaków we wrześniu i październiku.

Obserwowanie ptaków w mieście

Warto zobaczyć Østensjøvannet – płytkie, entroficzne jezioro, o nietypowym dla Norwegii środowisku, położone w odległości kilku kilometrów na południowy wschód od Oslo. Rezerwat przyrody i obserwatorium ptaków w Fornebu na obrzeżach Oslo – to również miejsca warte odwiedzenia. Chcąc penetrować górskie siedliska ptaków i iglaste lasy bez konieczności porzucania miejskiego stylu życia, na pewno trzeba wybrać się w Góry Fløyen w Bergen.
Ostatnia aktualizacja:  9 kwietnia 2011 18:15
Maskonury w rezerwacie ptaków w Runde w Norwegii - Fot.: Magnar Fjørtoft/Destination Ålesund & Sunnmøre
Maskonury w rezerwacie ptaków w Runde w Norwegii
Orzeł na Lofotach - Norwegia - Fot.: Avani/Innovation Norway
Orzeł na Lofotach - Norwegia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentujcie jak chcecie